skolioza a trening na siłowni

Cześć. Mam 25 lat. w dzieciństwie stwierdzono u mnie skoliozę. Chodziłem na zajęcia korekcyjne itp. W gimnazjum i liceum coś tam próbowałem ćwiczyć w domu. W 17 lat bardzo bolał mnie kręgosłup. Jak się okazało po zrobieniu zdjęcia RTG boli w miejscu skrzywienia. Wypukła w lewą stronę w odcinku lędźwiowym (przy odcinku piersiowym). Dostałem wtedy skierowanie na rehabilitacje na NFZ ale musiałem czekać pół roku. Znalazłem ćwiczenia w internecie, które wykonywałem zawzięcie i pokonałem ból na kilka lat. Miałem później kilka podejść do siłowni ale po jakimś czasie zaczynało boleć i musiałem przerywać. Nie był to jedyny powód, bo ćwiczyłem podczas studiów, gdzie dużo było siedzenia a siedzenie właśnie nasila objawy. Ale przechodzę do rzeczy. W moim życiu było kilka zdarzeń, przez które straciłem pewność siebie i ogólnie było słabo. Ale podnoszę się z kolan. Udało mi się dokonać zmian w psychice i aby jeszcze bardziej podnieść samoocenę chcę ćwiczyć na siłowni żeby poprawić sylwetkę. Zacząłem już luźno ćwiczyć ale boję się (a nawet wiem) że kręgosłup będzie mi dokuczał. W związku z tym mam pytanie. Jakich ćwiczeń powinienem unikać przy mojej skoliozie. Czy może są jakieś ćwiczenia które pomogą wzmocnić/ rozluźnić (lub inaczej pomóc) odpowiednie mięśnie podczas treningu siłowego? W domu w dni nietreningowe będę wykonywał ćwiczenia na kręgosłup z zestawu który kiedyś mi pomógł ale ze względu na inny tryb życia niż w liceum nie mam czasu aby wykonywać je tak często. Czy są może jakieś dodatkowe aktywności, które pomagają przy skoliozie? Jak ogólnie mogę poprawić stan mojego kręgosłupa nie rezygnując z siłowni?

Najlepszą opcją dla ciebie byłoby znaleźć trenera Personalnego który jest również fizjoterapeutą.Wtedy przyjrzał by się twojej sylwetce odpowiednio dobrał plan treningowy oraz korygował błędy podczas wykonywania ćwiczeń.

Jak duża jest skolioza, jakie są objawy, jak wygląda dotychczasowa aktywność ?

Od niedawna praca siedząca, wcześniej była fizyczna (dużo stania, chodzenia, czasem podnoszenie ciężkich przedmiotów). Ból po lewej stronie kręgosłupa (mniej więcej w miejscu skrzywienia, po stronie wypukłej). Nasila się z biegiem dnia. Po nocy ustaje. Boli jakby 1-2 kręgi nawet przy ucisku ale tylko od strony wypukłej. Z tyłu i od prawej strony nie boli. Ból promieniuje w kierunku żeber. Gdy leżę na płaskim to prawe biodro jest niżej. Często wieczorem pojawiają się też wzdęcia, burczenie w brzuchu właśnie po lewej stronie. Jak pracowałem fizycznie to się nie zdarzało, więc myślę że to przez kręgosłup. Poza siłownią i pieszą drogą do pracy nie mam innych aktywności. Nie robię cardio.

Jak dotychczas wyglądało leczenie, rehabilitacja, kiedy miałeś ostatnio zrobione zdjęcie RTG ?