Ciało-MMA

Witam, jeżeli zawodnik jest niższy w kategorii wagowej o ok.5-7cm od przeciwników ale dysponuję sporą masą mięśniową z tym i siłę (dość mocna budowa.) to co zrobić by nie stracić na szybkości ciosu? (zbić tą masę mięśniową, tylko jak, wiem deficyt jak na redukcji, ale wtedy przyjąc 1g białka na kg ciała?) Czy może powtarzanie ciosów proste itd zwiększy w dużym stopniu tą szybkość?

Jeszcze raz i mniej chaotycznie.

cynik75

Jeszcze raz i mniej chaotycznie.

Jeżeli ktoś ma większe mięśnie od przeciwnika ale jest od niego mniejszy, wtedy ten z większymi mięśniami ma wolniejsze uderzenia? Jak zminimalizować wtedy tą stratę szybkości, wykonywać uderzenia przykladowo po x100 razy prócz treningów w klubie, czy może zredukować tę mięśnie?

To ze ktoś ma więcej mięśni nie oznacza że ma wolniejsze uderzenie.

Zobacz jak wygląda taki 41-letni Yoel Romero, jaką ma budowę ciała i muskulaturę oraz jak walczy i jak jest szybki. Jeden będzie miał sporo mięśni i będzie eksplozywny, a inny będzie miał mięśnie, ale nie będzie miał tej eksplozywności.

poza tym mowa o tej samej kategorii wagowej.

Jak zredukujesz to przecież będziesz musiał zejść do jeszcze niższej kategorii wagowej, po co redukcja? Jak masz kat. 81 kg top redukując zejdziesz do niższej.

To nie mięśnie są problemem ale brak wydolności tlenowej - patrz na Pudziana.

Szybkość wyrabiasz wyszkoleniem technicznym w klubie a nie jakimiś śmiesznymi 100 UDERZEŃ W DOMU - tak nie wyglądają treningi szybkościowe....

Jak masz wolniejsze ciosy od innych rywali to jeszcze żadna strata - przenoś walkę do niewygpdnej im płaszczyzny (np półdystans, klincz), walcz kombinacjami aż zmusisz przeciwnika do odsłonięcia i znokautujesz go 1 mocarnym uderzeniem.

Przecież to MMA - nie same ręce się liczą;) A nogi? Grappling?