Płeć : mężczyzna
Waga : 80
Wzrost : 180
Obwód klatki :
Obwód ramienia :
Obwód talii :
Obwód uda :
Obwód łydki :
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 22% ?
Aktywność w ciągu dnia : praca siedzaca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : silownia 2-3 razy + koszykowka od 2 do 4 razy dosc intensywnie
Odżywianie : nie liczylem wczesniej kalorii,ale wyrzucilem calkowicie z diety slodycze (tylko czekolada gorzka),biały chleb,oczywiscie bez fast foodow,slodzikow itd
Cel : poprawa sylwetki? powiekszenie miesni i spalenie tluszczu
Ograniczenia żywieniowe :
Stan zdrowia : zdrowy
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia/koszykowka
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : bialko
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów :
Stosowane wcześniej diety : zbilansowana
Czesc !
Moze zaczne od poczaku.
Od zawsze bylem aktywnym typem przy pracy siedzacej (basen/koszykowka/bieganie).
Bardzo intensywnie 2-3 razy w tygodniu.
Z perspektywy czasu widze ze jadlem o wiele za malo i zle -jadlem oczywiscie warzywa,owoce, obiady sam robilem raczej fit ale oprocz tego w diecie byly biale pieczywa,ser zolty,slodycze,soki "100% itd PRzede wszystkim mysle ze dostarczalem za malo kcal -mialem sporo BF mimo duzej ilosci ruchu (i chyba mniej miesni)
Od jakiegos czasu zaczalem sie mocniej interesowac tematem diety i silowni . Od jakiegos czasu (6-8 miesiecy) chodze na silownie z roznymi przerwami (choroby i kontuzje,brak sily gdy mamy mecze+treningi koszykowki 4 razy w tyg).
Chcialem sie wziac jednak za to bardziej powaznie.
Wczesniej zamowilem plan dieta+trening z fabrykaS ale te posilki byly tak jednostajne ze odpuscilem.Trening tez jakos mi nie wchodzil zawsze.
Dobrze natomiast ze obeznalem sie z ciezarami,cwiczeniami i napewno w codziennym zywieniu coraz lepsze nawyki zostaly :)
Kupilem odzywki bialkowe-ciezko bez nich mi wrzucic wiecej kalorii + maja super smak i mozna powiedzec ze przez to zastepuja mi slodycze :)
Wg wyliczen moje 0 zapotrzebowanie to 2781,75.Jako ze wczesniej jadlem (i nadal jem) jakies 800/1000 karolii mniej, myslalem czy nie ustalic narazie bezpiecznej granicy 2500 i zobaczyc jak cialo zareaguje.
W zalacznikach wrzucilem moj bazowy jadlospis ktory mam dotychczas (+ mysle ze 200kcal jeszcze przyjme ale ciezko mi to wyliczyc (jakies przekaski w ciagu dnia o ktorych teraz nie pamietam + dni w ktorych zjem wiecej)) . Apropo kcal moje pytanie-nie mam pomyslu jak dobic dodatkowo te 800-1000 kcal obawiam sie ze zaraz mnie zaleje na brzuchu. polecicie cos ?
Jesli chodzi o trening znalazlem ten i chcialbym sie go trzymac : https://www.sfd.pl/SPLIT_klasyczny-t1135958.html .
Wlasnie zrobilem pierwszy i dal mi niezle w kosc :)
Nie dam rady jednak pojawic sie na silce 3 razy w tygodniu dlatego myslalem czy nogi robic w domu(mam hantelki + obciazenie).
Z cwiczen narazie za slaby jestem na podciaganie + nie mamy poreczy na silowni .
Czym moge zastawic ponizsze cwiczenia ?
Podciąganie na drążku nachwytem 4x8
Pompki na poręczach 4x10
Uginanie podudzi w leżeniu 4x12
Wypychanie na suwnicy 4x10
Wrzucam zdjecia sylwetki.Wszystkie uwagi mile widziane
PS.dodatkowo planuje bieganie przy robieniu nog -jakies 1h srednim tempem.Dodatkowo przy treningu silowym czy przy tych pozostalych dwoch dniach 10-15 min na biezni/orbitreku zrobic ?
Troche tych pytan mam .
Dzieki wielkie !