Witam, trenuję od 2 miesięcy w domu. Plan już tutaj konsultowałem. Chodzi mi jednak o to, że mam pogłębioną lordozę i odstające żebra, które są z nią prawdopodobnie powiązane. Problem pojawia się z martwym ciągiem, ponieważ czytałem, że jeżeli ma się taką wadę i nie ma się jeszcze wystarczająco wzmocnionego tułowia to powinno się tego ćwiczenia unikać. Podczas jego wykonywania rzeczywiście czuję, że wyginam ten kręgosłup zgodnie z lordozą i czuję niewielki ból. Dlatego chciałem się zapytać czy mógłbym zastąpić czymś to ćwiczenie lub w ogóle je pominąć, bo nie chciałbym tej lordozy pogłębiać. Drugie moje pytanie dotyczy tego, że wykonuje na końcu każdego treningu deskę, która przy okazji pomaga zniwelować tę wadę, a jednocześnie służy do ćwiczenia brzucha. Drugie korekcyjne ćwiczenie, które chciałbym wykonywać to siadanie pod ścianą i unoszenie rąk bez wypinania żeber. I teraz to ćwiczenie trzeba robić codziennie, więc czy w dniach treningowych robić je zaraz po ćwiczeniach na brzuch czy może po treningu lub przed? Z góry dziękuje za odpowiedź. Lat: 19 Wzrost: 194 cm Waga 75 kg
Plan:
1. Przysiady na jednej nodze siadając - 4x12
2. Martwy ciąg z hantlami - 3x8
3. Wiosłowanie hantlami w opadzie - 4x8
4.
Wyciskanie hantli na ławce poziomej - 4x8
5. Wyciskanie hantli sprzed głowy siedząc - 4x8
6. Wyciskanie francuskie hantli na ławce dodatniej - 4x8
7. Uginanie ramion z hantlami
8. Plank - 3 serie
9. Brzuszki - 3 serie
3x w tygodniu: Poniedziałek, Środa, Piątek