omega 3 artykuł

tzaq30

ochotnik

tzaq30

Proces technologiczny jest na ogół jeden. Problemem jest duże zanieczyszczenie wód oraz czas jaki upłynie od połowu ryb do momentu w którym trafią do przetwórni. Najczęściej bywa tak że tłuszcz w wątrobie jęczeje zanim ryba do tej przetwórni trafi.

Jakoś nie wierze w to że np. Olimp - firma z ISO miałby zamykać w kapsułkach zjełczały olej.

Chcesz mieć pewny olej? To kup coś z Rosita Extra-Virgin Cod Liver Oil, Omega Cure albo EurOmega-3. Nie licz tylko że suplementacja wyniesie cię 40 zeta. No i jeżeli w ogóle kupisz je w Polsce .

Kupisz to wytłuszczone (Rosita) na allegro za 119 złotych 90 kapsułek (dawka zalecana 3 kapsułki dziennie). Założę się, że olej w nich tez (jak w Olimp Golf Omega 3) jest klarowny i pachnący rybą. Może się skuszę, opis robi wrażenie: Tran Rosita (Extra Virgin Cod Liver Oil) to prawdziwy tran norweski, wytwarzany prastarą metodą z dziko żyjących dorszy atlantyckich (Gadus morhua), poławianych zgodnie z zasadami zrównoważonego rybołówstwa na obszarze czystych wód północnej Norwegii. Wyjątkowy proces ekstrakcji na zimno zachowuje wszystkie składniki odżywcze występujące naturalnie w wątrobie dorsza. Otrzymany tran jest taki sam, jakim przed wiekami cieszyły się ludy północy.


Zmieniony przez - ochotnik w dniu 2019-06-13 09:31:39

ochotnik

tzaq30

Nie mam zamiaru się z tobą przegadywać. Poczytaj trochę o procesach technologicznych w których powstaje olej . Jeżeli uważasz że suplementacja ampułkami jest dla ciebie odpowiednia to ok. Twoja sprawa. Dobrej jakości olej nie ma zapachu. Ale za taki płacisz 200zł za butelkę. Ten który masz w kapsułkach jest aromatyzowany ale i tak zawsze będzie czuć rybą. Do tego jest wybielany ( stąd złocisty kolor ) ponieważ w procesie technologicznym kolor przypomina bardziej szlam niż olej. Do tego w procesie dezodoryzacji większość witaminy A i witaminy D naturalnie występujących w oleju z wątroby niszczeje ze względu na bardzo wysokie temperatury. Witaminę A dodaje się ze źródła syntetycznego, czyli palmitynianu retinylu. Pełni ona rolę konserwantu!!!. Witamina D3 pochodzi z lanoliny wełny owczej . Nie jest to jednak zwykła witamina – jest to związek chemiczny oczyszczany, tworzy 7-dehydrocholesterol i napromieniowany tak długo, aż osiągnie formę D3. To że normy europejskie dopuszczają takie g**** do sprzedaży nie zależy już od nas. Na codzień jemy śmieciowe żarcie tak że nie jest to nic nowego.

Życzę smacznego ja tam wolę zwykłą rybkę.

No dobrze, ale na przykład mamy za 24 złote 60 kapsułek (cena przystępna ale zaznaczam, że produktu nie znam i nie rekomenduję ) oleju z ryb o którego pozyskiwaniu piszą tak:

Omegafresh jest najwyższej jakości olejem z łososia atlantyckiego, otrzymanym z pierwszego tłoczenia na zimno, wyprodukowany natychmiast, bo w ciągu 75 minut od wyłowienia ryb.


Proces produkcji oleju z łososia Omegafresh został tak przemyślany, by zminimalizować ryzyko utraty cennych składników. Od momentu połowu ryb z kontrolowanej hodowli na Morzu Norweskim uzyskany olej jest przechowywany w ochronnej atmosferze azotu, w temperaturze – 20 stopni. Pozyskiwanie oleju jest procesem fizycznym, przebiegającym we względnie niskiej temperaturze, bez użycia chemikaliów. Stosowanie wyższych temperatur może bowiem powodować powstawanie niebezpiecznych dla zdrowia form trans. Dodatek niewielkiej ilości przeciwutleniaczy (0,17%) pozwala zapewnić stabilność oleju. Kontrolowany skład i łagodny przebieg procesu ekstrakcji oleju, który w ciągu 75 minut od momentu wyłowienia ryby z Morza Norweskiego trafia do kapsułek, zapewnia świeżość i łagodny smak oraz zapach produktu.

Jednocześnie (na początku artykułu) przestrzegają, czyli biorą pod uwagę, jak to bywa w przypadku niektórych innych produktów:
Wyłowione ryby są następnie przetwarzane na mączkę rybną i przekazywane do zakładów, gdzie pozyskiwany jest z niej olej rybny. Do tego celu wykorzystuje się rozpuszczalników chemicznych. W celu zwiększenia zawartości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych olej podgrzewa się do temperatury ok. 200 °C. Niestety taki proces technologiczny prowadzi do utraty cennych składników i naturalnych właściwości oleju rybnego, a także do przekształcania się wielonienasyconych kwasów tłuszczowych w szkodliwe dla organizmu kwasy tłuszczowe o wiązaniach trans.

https://www.domzdrowia.pl/artykul/czy-wszystkie-preparaty-omega-3-maja-taka-sama-jakosc-i-jak-ona-wplywa-na-ich-dzialanie-1559
Co do braku zapachu dobrego, według Ciebie, oleju rybiego, to dla mnie akurat taki brak zapachu jest podejrzany.

Teza, że olej wyciskany na zimno jest jakkolwiek lepszy od tego wygotowanego, jest absurdalnym chwytem marketingowym. Wspomniany olej „tłoczony na zimno” przechodzi w dalszych etapach obróbkę termiczną w bardzo wysokich temperaturach. A pisząc że olej bezwonny jest dla ciebie podejrzany świadczy tylko o tym że nie wdrożyłes się chyba odpowiednio w temat.

Skończmy już ten temat ja nie mam zamiaru przekonywać cię co jest dla ciebie dobre a co złe. Sam też nie jestem jakimś profesorem chemii jak większość osób tutaj. Ale są różne opracowania ludzi którzy mają pojęcie, którzy znają proces tworzenia olejów wystarczy troszkę poczytać poszperać. To że różne firmy wciskają nam różnego rodzaju syf w przemyśle ogólnie znanym jako suplementacyjny jak również i spożywczym jest znane nie od dziś. Skoro masz ochotę to kup sobie omegę za 20 zeta i połykaj. Twoja sprawa. Każdy robi tak jak uważa że dla niego jest dobrze a ja do niczego nie mam zamiaru cię przekonywać. Pozdrawiam.

tzaq30

Teza, że olej wyciskany na zimno jest jakkolwiek lepszy od tego wygotowanego, jest absurdalnym chwytem marketingowym. Wspomniany olej „tłoczony na zimno” przechodzi w dalszych etapach obróbkę termiczną w bardzo wysokich temperaturach. A pisząc że olej bezwonny jest dla ciebie podejrzany świadczy tylko o tym że nie wdrożyłes się chyba odpowiednio w temat.

To jak, te wskazane przez Ciebie oleje jako dobre (bo drogie?) jednak nie przechodzą obróbki termicznej a to co przytoczyłem o produkcji o wiele tańszego oleju czyli
Proces produkcji oleju z łososia Omegafresh został tak przemyślany, by zminimalizować ryzyko utraty cennych składników. Od momentu połowu ryb z kontrolowanej hodowli na Morzu Norweskim uzyskany olej jest przechowywany w ochronnej atmosferze azotu, w temperaturze – 20 stopni. Pozyskiwanie oleju jest procesem fizycznym, przebiegającym we względnie niskiej temperaturze, bez użycia chemikaliów. Stosowanie wyższych temperatur może bowiem powodować powstawanie niebezpiecznych dla zdrowia form trans. Dodatek niewielkiej ilości przeciwutleniaczy (0,17%) pozwala zapewnić stabilność oleju. Kontrolowany skład i łagodny przebieg procesu ekstrakcji oleju, który w ciągu 75 minut od momentu wyłowienia ryby z Morza Norweskiego trafia do kapsułek, zapewnia świeżość i łagodny smak oraz zapach produktu.
to według Ciebie musi być kłamstwo bo ten olej jest "za tani"?

No nie jestem chemikiem ale wiem jak pachnie tłuszcz z obrabianej ryby.


Zmieniony przez - ochotnik w dniu 2019-06-13 10:51:58

ochotnik

tzaq30

Teza, że olej wyciskany na zimno jest jakkolwiek lepszy od tego wygotowanego, jest absurdalnym chwytem marketingowym. Wspomniany olej „tłoczony na zimno” przechodzi w dalszych etapach obróbkę termiczną w bardzo wysokich temperaturach. A pisząc że olej bezwonny jest dla ciebie podejrzany świadczy tylko o tym że nie wdrożyłes się chyba odpowiednio w temat.

To jak, te wskazane przez Ciebie oleje jako dobre (bo drogie?) jednak nie przechodzą obróbki termicznej a to co przytoczyłem o produkcji o wiele tańszego oleju czyli
Proces produkcji oleju z łososia Omegafresh został tak przemyślany, by zminimalizować ryzyko utraty cennych składników. Od momentu połowu ryb z kontrolowanej hodowli na Morzu Norweskim uzyskany olej jest przechowywany w ochronnej atmosferze azotu, w temperaturze – 20 stopni. Pozyskiwanie oleju jest procesem fizycznym, przebiegającym we względnie niskiej temperaturze, bez użycia chemikaliów. Stosowanie wyższych temperatur może bowiem powodować powstawanie niebezpiecznych dla zdrowia form trans. Dodatek niewielkiej ilości przeciwutleniaczy (0,17%) pozwala zapewnić stabilność oleju. Kontrolowany skład i łagodny przebieg procesu ekstrakcji oleju, który w ciągu 75 minut od momentu wyłowienia ryby z Morza Norweskiego trafia do kapsułek, zapewnia świeżość i łagodny smak oraz zapach produktu.
to według Ciebie musi być kłamstwo bo ten olej jest "za tani"?

No nie jestem chemikiem ale wiem jak pachnie tłuszcz z obrabianej ryby.



Zmieniony przez - ochotnik w dniu 2019-06-13 10:51:58

Człowieku o czym ty piszesz. Powtórzę co zawarte jest w raporcie rubina nr 196 dotyczącego produkcji oleju. Na 56 norweskich firm tylko jedna wytworzyła olej ze świeżego surowca o poziomie zjełczenia0,1 mEq/kg. Taki produkt jest bezzapachowy!!! A co to oznacza ? Że często wątroby przechowywane są w półotwartych pojemnikach w wodzie za burtą i tak są transportowane do przetwórni. Piszesz o pozyskiwaniu oleju w niskich temperaturach bez chemikaliów. Olej z wątroby wydobywa się albo poprzez wygotowanie, albo wyciśnięcie „na zimno”. Masa pozostała po wyciskaniu na zimno jest podgrzewana, a powstała maź poddawana dekantacji w celu oddzielenia płynów (olej, woda) od szlamu. Tak pozyskany olej trafia do dalszej obróbki. Szlam natomiast staje się składnikiem karm dla psów i kotów, lub azjatyckich krewetek hodowlanych. Nie ma chemi? Rzeczywista witamina E w tranie to nic innego jak Tocopherol (Dodatek do żywności – E306). O witaminie D i A pisałem wcześniej . Sypiesz mi tu jakimiś opowieściami z opakowań o cudownych właściwościach produktów. Jak ja będę chciał coś co sprzedać wymyślę taka bajkę że będziesz ją dzieciom opowiadał. Istnieje na rynku dobry olej ale jak podaje raport jest to igła w stogu siana na rynku suplementacyjnym . I z całym moim szacunkiem dla firmy Olimp która jest moim zdaniem firmą o najwyższej renomie na naszym rynku i ona takowego oleju nie posiada.

Instytut Jakości Jagiellońskiego Centrum Innowacji sfinansował i przeprowadził własny ranking tranów. Wykazał on, że etykiety WSZYSTKICH badanych marek tranu w Polsce zawierają nieprawdziwe informacje. Każda etykieta zawiera nieprawdę odnośnie składu. Badanie to wykazało również, że większość marek przekracza poziom peroksydacji (zjełczenia) 2,1 mEq/kg! Czytaj dalej etykiety z bajkami. Kłamliwe informacje zostały odkryte w produktach Moller’s, Kidabion, Omega Cardio+ Czosnek, Gold Omega-3, Skandynawski, Tran, Islandzki, Sanostol oraz Skandynawski. Dodatkowo 5 na 8 zbadanych marek miała wysoką liczbę nadtlenkową – co oznacza, że surowiec użyty do produkcji był już poważnie nadpsuty (uległ utlenieniu) i zawiera w związku z tym szkodliwe wolne rodniki. Markami które przekroczyły poziom peroksydacji 2,1 mEq/kg okazały się Moller’s, Skandynawski, Sanostol, Gold Omega-3 i Tran.


Wszystkie zbadane marki zawierały mniej niż 24% kwasów Omega-3 w swoim składzie. Co więc stanowi pozostałe 76%?

Istnieją produkty których tran jest butelkowany nawet już w 20 minut od połowów.

Dzięki temu liczba nadtlenkowa (wartość wskazująca poziom utlenienie oleju) jest w granicach zera.

(Dla jasności – tran już z liczbą nadtlenkową 0.5 mEq/kg zaczyna śmierdzieć zepsutą rybą. Produkty w naszych aptekach osiągają poziom nawet 10 mEq/kg!!). Co ciekawe branża tranowa przeforsowała 10mEq/kg jako dopuszczalną normę, choć produkt o takich parametrach sprzedaje się jedynie w kapsułkach.




Zmieniony przez - tzaq30 w dniu 6/13/2019 12:42:53 PM

Zmieniony przez - tzaq30 w dniu 6/13/2019 12:43:36 PM

Zmieniony przez - tzaq30 w dniu 6/13/2019 1:31:11 PM

tzaq30

Instytut Jakości Jagiellońskiego Centrum Innowacji sfinansował i przeprowadził własny ranking tranów. Wykazał on, że etykiety WSZYSTKICH badanych marek tranu w Polsce zawierają nieprawdziwe informacje.

No to własnie pytałem po prostu, czy kłamią.

tzaq30

Sypiesz mi tu jakimiś opowieściami z opakowań o cudownych właściwościach produktów. Jak ja będę chciał coś co sprzedać wymyślę taka bajkę że będziesz ją dzieciom opowiadał.

I tak może być też z tymi które Ty zarekomendowałeś jako prawdziwe i dobre i wysoka cena je "uwiarygadnia". Skoro etykiety, jak piszesz, kłamią, to te wskazane przez Ciebie, też moga kłamac.

Polecam dzisiaj w Kaufland filety śledziowe Matyjas w promocji 11,99 zł/kg własnie kupiłem dwa kg.

Te o których o których pisałem mają niski poziom mEq/kg. Ale dla ciebie nie śmierdzi oznacza podejrzane. Ryba na pewno wyjdzie ci bardziej na zdrowie. Smacznego.


Zmieniony przez - tzaq30 w dniu 6/13/2019 3:13:20 PM