Szacuny
1
Napisanych postów
44
Wiek
16 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
766
Witam wszystkich serdecznie chciałbym się poradzić i mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto mi pomoże.
Na starcie zaznaczę, że zauważyłem problem już może z 2, 3 lata temu ale chyba się poglebił bo początkowo głównie zauwazalem to w porze jesienno/zimowej. Każdemu komu o tym powie to się śmieje i nie bierze mnie poważnie. Ale przejdę do rzeczy.
Podczas chodzenia syf spod podeszw butów leci mi na lydki. Do tego stopnia, że w zimę tego roku normalnie było mi wstyd wyjść z domu kiedy było mokro i błoto bo dosłownie od kostki do zagięcia nogi całe nogawki z tyłu miałem upieprzone jak największy niechluj. Na 100% nie jest to od złego obuwia bo mam kilka par teraz na lato i jak idę czy biegnę to czuję jak mi trochę piasku leci na lydki i do butów. Nie mam plaskostopia, plecy mam krzywe trochę barki wysunięty do przodu lekko ale myślę że w stosunku do innych ludzi których widuje to nie jestem jakiś typowym garbaczem.
Prosze o potraktowanie tematu poważnie bo nie przesadzam. Nie jestem w stanie na orliku pograć w piłkę bo po 2 minutach mam całe buty tartanu. Jakbym piętą wszystko wyrzucal spod buta w stronę lydki.
Co ze mną może być nie tak. Ludziom wszystko spod butów leci do tyłu, a nie na nich.
Szacuny
21773
Napisanych postów
71324
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
575917
Musiałbym celowo unosić pięty wyżej żeby tak było. Inaczej nie jestem sobie w stanie wyobrazić tego co opisujesz. Czasami coś tam leci człowiekowi, zależy od pogody, rodzaju podłoża no i butów też.
Szacuny
2
Napisanych postów
59
Wiek
11 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
1164
Cofnij się o te 2 lata co się zmienilo. Może po jakiejś kontuzji próbujesz inaczej stąpać zeby się coś nie odnowiło, źle dobierasz obuwie (za małe, za duże). Cięzko stwierdzić. Tą zagadke musisz sam rozwiązać, my jedynie możemy Cię ukierunkować. Czym bardziej o tym myślisz tym więcej kombinujesz z techniką biegania i jest jeszcze gorzej... Analizuj
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
492546
krzykacz
Inaczej nie jestem sobie w stanie wyobrazić tego co opisujesz. Czasami coś tam leci człowiekowi, zależy od pogody, rodzaju podłoża no i butów też.
też nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić, oczywiście zakładając że nie ma żadnego urazu , dysfunkcji ale to powinieneś wówczas wiedzieć
przy samym bieganiu to jeszcze mogłoby być związane z nieprawidłową techniką biegu ale przy chodzeniu nie powinno nic takiego być obecne