Szacuny
0
Napisanych postów
22
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
531
Witam, jakiś miesiąc temu źle trafiłem "Gruche" (maszyna do sprawdzania siły uderzenia). Następnego dnia praktycznie nie mogłem ruszyć nadgarstkiem, ale jak zawsze nie poszedłem do lekarza z własnej głupoty "bo po co ?". Przy wykonywaniu ćwiczeń typu pull nic sie nie dzieje, nie odczuwam żadnego bólu , jednak przy ćwiczeniach push, ból jest tak silny że nie dam rady wykonać ani jednej pompki. Smarowałem rękę jakimiś maściami i pakowałem w bandaż elastyczny i usztywniający nadgarstek. Dodam że na ręce nie pojawiła się opuchlizna więc od razu wykluczyłem ryzyko złamania. Trenuje sporty walki więc nie raz spotykałem się z kontuzją nadgarstków, ale nigdy nie trwało to tak długo.
Moje pytanie, czy po takim czasie warto udać się do lekarza czy po prostu odpuścić sobie treningi na dłuższy okres czasu ?
Pozdrawiam.