...
Napisał(a)
A całkiem na serio: MMA + sensowny combat. NA MMA nauczysz się bić, na combacie taktyki na wielu i zwracania uwagi na ewentualną broń i otoczenie. A jeśli możesz tylko na jedno to MMA lub inny dowolny PEŁNOKONTAKTOWYy sport walki (zapasy, boks, judo, sambo, bjj, Muai Thai, kicboxing etc).
2
...
Napisał(a)
PapioooUprawiam sport od 3 lat pytam z ciekawości bo w bijatyce nie mam szans na paru typków na raz ale wiem ze po dobrych paru latach nauki da się z wykorzystaniem chwytów przewrotów dzwign i nieczystych zagrań wygrać i już
Spróbuj opanować Tajemniczą Sztukę Pięciu Oddechów Pierdzącego Smoka z Ping-pong. Bedziesz wymiatał. A tak naprawdę, to im mniej umie twój przeciwnik, tym prostsza powinna być Twoja walka. Żadnych przewrotów, dźwigni, im mniejszy kontakt z przeciwnikiem tym lepiej. Naucz sie dwóch podcięć, jednego - dwóch rzutów do przodu, tak, żeby wykonywać je zawsze z ruchu przeciwnika i to zupełnie starczy. Ja się nigdy nie musiałem bic poza matą, bo uprzejmość czyni cuda, ale jak poszedłem do nowej szkoły i miejscowi macho chcieli mnie sprawdzić, to złapałem pierwszego za szmaty i rzuciłem nim o ścianę, a pozostali dwaj uciekli. Jak widać nie mam dużego doświadczenia, więc piszę, jak mi sie wydaje.
1
...
Napisał(a)
cynik75A całkiem na serio: MMA + sensowny combat. NA MMA nauczysz się bić, na combacie taktyki na wielu i zwracania uwagi na ewentualną broń i otoczenie. A jeśli możesz tylko na jedno to MMA lub inny dowolny PEŁNOKONTAKTOWYy sport walki (zapasy, boks, judo, sambo, bjj, Muai Thai, kicboxing etc).
No i o to mi chodziło dzięki
Polecane artykuły