Corey Anderson chce "dymu" z mistrzem wagi półciężkiej Jonem Jonesem

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Corey Anderson chce „dymu” z mistrzem wagi półciężkiej Jonem Jonesem

Corey Anderson (12-4) jest gotowy, aby sprawdzić się w konfrontacji z mistrzem wagi półciężkiej UFC Jonem Jonesem przetestować swoje umiejętności przeciwko panującemu UFC lekkiemu królowi wagi ciężkiej Jonowi Jonesowi (25-1, 1 NC).

Szukający swojej szansy na stoczenie walki o pas, Corey Anderson, wygrał trzy ostatnie pojedynki z Patrickiem Cumminsem, Gloverem Teixeira i Ilirem Latifi i czuje, że nadszedł jego czas na walkę z Jonem Jonesem.

Beastin 25/8 był gościem Slip n Dip Podcast, podczas którego wysłał następującą wiadomość do Jona Jonesa:

Corey Anderson

"Zdecydowanie chcę zdobyć pas. Więc Jones, jeśli oglądasz lub widzisz to, wiesz kim jestem. Powiedziałeś to po walce z Ilirem Latifi. Zapytałeś, czy chcę tego dymu. Powiedziałem ci, że chcę cały ten dym! Wszystko. Dym z kraku, dym z zioła, cokolwiek palisz, daj mi to prosto w twarz, ponieważ jestem tutaj. Nie ukrywam się, jestem tutaj".

Corey Anderson kontynuował:

Corey Anderson

"Topowa Piątka. Chcecie mnie? Znacie moje imię. Jak Candy Man, wymawiasz je trzy razy, a ja wyskakuję i podpisuję kontrakt. Załatwmy to".

Jon Jones stoczył soją ostatnią walkę na UFC 239, na której odniósł zwycięstwo po trudnej walce z mocnym i nieustępliwym Brazylijczykiem Thiago Santosem. Wcześniej Bones pokonał Anthony’ego Smitha i Alexandra Gustafssona.

Wielu fanów MMA uważa, że Marreta ujawnił pewne dziury w taktyce Jonesa, które pozwolą jego przyszłym rywalom na zdetronizowanie długoletniego króla dywizji. Corey Anderson zgadza się z tym stwierdzeniem i chce mieć możliwość udowodnienia tego w pojedynku.

Skromniaczek Jeszcze nic wielkiego nie zdziałał, a już chce o pas

Jakoś zupełnie nie widzę Andersona w walce z Jonesem. Przecież Bones nie miałby z nim co robić.

No w sumie jedyne co Korej może zrobić to próbować zapasów, a tam gwałt na jego własne życzenie.

Jon Jones Instagram

Jon Jones odpowiedział na wyzwanie i personalny atak ze strony Corey’a Andersona

Mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones poczuł się wezwany do tablicy przez Corey’a Andersona, aby odpowiedzieć na jego wyzwanie do walki, którym Jones nie jest zbyt mocno zainteresowany.

Na początku tego roku, mistrz wysłał wiadomość do Corey’a Andersona z pytaniem, czy chce się z nim zmierzyć. Ośmielony Anderson szybko odpowiedział, że chce „dymu” z Jonesem i powtórzył to w ostatnim wywiadzie, ale tym razem poszedł trochę dalej. Anderson mówiąc o dymie miał na myśli nie tylko walkę, ale nawiązał do „dymu z kraku i zioła”, które rzekomo palił Jones:

Jones nie zamierzał pozostawić tego bez odpowiedzi i jeszcze tego samego dnia odniósł się do komentarza Andersona, zauważając, że był to taki sam osobisty atak na niego, jak jego innych przeciwników:

Jon Jones

„Wiadomości z ostatniej chwili: Cory Anderson atakuje słownie Jona Jonesa za jego przeszłości. Dlaczego ci faceci muszą wygadywać takie rzeczy przed doznaniem porażki? A potem, po walce, idę dalej z dobrym sportowym podejściem i mówię o nich miłe rzeczy. To robi się nudne”.

https://twitter.com/JonnyBones/status/1151197759191388160

Pomimo wielu problemów Jona Jonesa poza klatką, pokonanych przeciwników zawsze traktował z szacunkiem. Znany jest jednak z tego, że na ataki przeciwników na swoją osobę przed każdym potencjalnym pojedynkiem reaguje równie kąśliwymi komentarzami i w przypadku Andersona nie jest inaczej. Odpowiadając na pytanie Boba Steltona na Twitterze, Jones powiedział, że zawodnicy często zachowywali się dość niedojrzale:

Jon Jones

„Rozumiem to, po prostu chciałbym, aby ci chłopcy pozwolili swoim umiejętnościom mówić za nich. Aby ci chłopcy mogli być postrzegani za jednych z najtwardszych mężczyzn/sportowców na świecie, a większość z nich zachowuje się jak małe suki. Zawsze szczekają i bardzo mało gryzą”.

https://twitter.com/JonnyBones/status/1151202845271527424

Jon Jones pokonał w swojej ostatniej walce na UFC 239 Thiago Santosa przez niejednogłośną decyzję broniąc tytułu mistrza wagi półciężkiej. Corey Anderson ma solidny rekord z trzeba zwycięstwami w ostatnich pojedynkach, ale trudno sobie wyobrazić, aby został teraz pretendentem do tytułu. Anderson stara się jak może, aby zrobić wokół siebie i walki o pas dużo szumu i po części mu się to udaje, ale jest mało prawdopodobne, aby na tym etapie dostał walkę o pas.

Jon w samo sedno

Mike Stobe/Getty Images

Dana White zamknął przed Coreyem Andersonem drzwi do walki o pas

Corey Anderson chce walki o tytuł wagi półciężkiej UFC z mistrzem Jonem Jonesem, ale Dana White nie jest zainteresowany tym pojedynkiem i krótko skomentował zamiary Andersona.

Corey Anderson (12-4) jest sklasyfikowany na ósmym miejscu w rankingu dywizji półciężkiej, ale on sam kwestionuje swoją pozycję. Anderson pokonał Ilira Latifi i Glovera Teixeirę, którzy doniedawna zajmowali miejsca w pierwszej piątce rankingu. Awanse między innymi Anthony’ego Smitha, Thiago Santosa i Jana Błachowicza spychają Andersona na dalsze miejsce w rankingu.

Rozmawiając z dziennikarzami podczas konferencji prasowej po UFC 240, Dana White wstrzymał pomysł, aby to właśnie Corey Anderson był następny w kolejce po tytuł wagi półciężkiej w walce z Jonem Jonesem:

Dana Whitr

„Corey Anderson odrzucił około 50 walk w ciągu ostatniego miesiąca. Więc nie”.

https://twitter.com/DamonMartin/status/1155361574154059777

Anderson niedawno wyzywał Bonesa do walki. W podcaście Slip n Dip, Anderson powiedział, że chce „dymu” z Jonesem uszczypliwie nawiązując do przeszłości mistrza i jego wpadek z używkami.

Oby to nie było jak zawsze, bo Danka jak to Danka- jak mówi nie to znaczy tak.

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Corey Anderson obrał sobie za nowy cel walkę z Johnnym Walkerem

Po tym, jak prezydent UFC, Dana White zamknął przed Coreyem Andersonem drzwi do walki o pas wagi półciężkiej z mistrzem Jonem Jonesem, Anderson obrał sobie za cel walkę z Johnnym Walkerem.

Anderson publicznie rzucił wyzwanie Walkerowi na Twitterze i powiedział, że chce z nim walczyć na UFC 244, która odbędzie się 2 listopada w Madison Square Garden w Nowym Jorku.

Corey Anderson

„Pragnąc zdetronizować „Króla”, chcą, żebym wykoleił pociąg, Johnny Walker uważa, że jest gotowy na duże ligi, czas na rozwinięcie czerwonego dywanu. Chcesz sławy?! Spotkajmy się w krainie możliwości, Nowy Jork, MSG, 2 listopada.”

https://twitter.com/CoreyA_MMA/status/1155927588390359040

Jak widać, Anderson szuka każdej okazji, aby stoczyć pojedynek z kimś ze szczytu dywizji nawet z mistrzem Jonem Jonesem. Dana White stwierdził ostatnio, że wyklucza możliwość zestawienia walki z Jonesem, ponieważ Anderson „odrzucił 50 ofert walk w ciągu ostatniego miesiąca.” Jest to oczywiście mocno wyolbrzymiona liczba, ale prawdopodobnie jest coś na rzeczy. Zresztą, jest bardzo mało prawdopodobne, aby Jon Jones oraz fani MMA byli zainteresowani takim pojedynkiem.

Walka Anderson vs. Walker jest o wiele bardziej sensowna i wydaje się bardziej prawdopodobna, biorąc pod uwagę, że obydwaj zawodnicy nie mają jeszcze zestawionych walk. Być może wówczas zwycięzca tej walki mógłby stanąć w kolejce po walkę o pas przeciwko Jonesowi.

Co ciekawe, Walker umieścił na swoim Instagramie wpis informujący o tym, że wkrótce dowiemy się o jego kolejnej walce:
https://www.instagram.com/p/B0e58DmAYsR/

Corey Anderson (12-4) z bilansem 9-2 w UFC ma obecnie za sobą trzy wygrane walki z Ilirem Latifi, Gloverem Teixeira i Patrickiem Cumminsem. Johnny Walker (17-3) jest na fali dziewięciu zwycięstw, ale w UFC stoczył dopiero trzy walki w których pokonał przez nokaut Khalila Rountree oraz przez TKO Justina Ledeta i Mishę Cirkunova. Podczas świętowania zwycięstwa nad Cirkunovem, Walker uszkodził sobie ramię, ale niedawno lekarze zezwolili na jego powrót do Oktagonu.

Po tym co ostatnio Dana White napisał (jeśli traktować go poważnie) musiał zmienić front