Przypuszczenie zatrzymania wzrostu

Gdzieś półtora roku temu wziąłem się za odchudzanie, na początku ćwiczyłem od czasu do czasu, pewnego razu na urządzeniu do podnoszenia ciężarów poprzez kolana coś zrobiłem sobie w kolano i przez długi okres czasu nie potrafiłem klęczeć, a uderzenie w chore kołano było wyjątkowo bolesne. Aktualnie mam 14 lat i 10 miesięcy i mam 175 cm wzrostu, a zawsze wydawałem się być tym dużym w mojej klasie, a teraz jestem taki średni. Czy ta kontuzja zauważyła na moim wzroście, a jeśli tak to czy dobije jeszcze do 180cm jeśli ją wylecze, aktualnie mnie nie boli ale będę szedł do lekarza zobaczyć czy jest dobrze zrośnięte.

Biorąc pod uwagę, że masz dopiero 14 lat więc jesteś jeszcze w fazie wzrostu nie powinno być problemu żeby do tych 180cm wzrostu urosnąć choć to jest rzecz, której nie da się do końca przewidzieć bo o tym decyduje nasz genetyka do jakiego wzrostu rośniemy. Natomiast jeśli kontuzja była kolana to nie powinna mieć żadnego wpływu na Twój proces wzrostu. co nie zmienia faktu, że warto by było sprawdzić co się z tym kolanem wydarzyło żeby w przyszłości ta kontuzja nie dała o sobie znać jak zaczniesz uprawiać jakiś sport.

Mogło być gorzej.
Jakbyś się uderzył palcem o komodę to nie tylko by Cię zahamowało, ale i skarliło i wzrost spadłby do 140.

Sugeruję byś przynajmniej do 21 roku życia nie brał do ręki niczego cięższego niż gazeta albo papier toaletowy a jak babcia poprosi o wniesienie worka z ziemniakami to odmawiaj bo jeszcze się uszkodzisz i ZMALEJESZ.

A tak w ogóle to chipsy, cola, graj se w lola. Jeszcze się w rączkę uderzysz i CO BĘDZIE?

Wow dzięki, przemyślę tę propozycję.