Jako, że chciałbym mieć wszystko w jednym temacie nie zakładam kolejnego tematu.
Wrzucę kilka fotek, które moim zdaniem nie oddają tego co jest naprawdę a przynajmniej tak myślałem.
Do dobrej formy brakuję mi kilka lat świetlnych ale chciałbym jeszcze przed 40stka trochę powalczyć.
W przybliżeniu, żebyście po stronach nie szukali opiszę co poszło itd:
Od marca redukcja 2600 kalori Makro ok 250 białka, 80-100g węgli, 100g tłuszcze. talia 116cm- waga 111kg
Od marca 1-20 prop - 10-20 master. Teraz leci
Enan solo. e4d.
Miałem wrzucać Deke ale jako, że talia poszła z 116cm na 91cm - waga 111kg na 104kg to chyba jeszcze nie czas na deke.
Wrzucam fotki wiem, że słabo to wygląda od marca ale widocznie gdzieś popełniam błedy.
Narazie jestem na 0 kalorycznym, bo nie mogłem ruszyć tej redukcji dalej i pytanie czym to zaatakować ?
Redukować dalej, a przynajmniej próbować czy walić tą deke ostro napierać zbudować coś i redukować na styczeń ?