Skręcona kostka- ból i zastanawiające obrzeki

Witam. 8 dni temu skręciłem kostkę, skręcenie II stopnia , mega opuchlizna ból był do zniesienia. Dostałem zalecenia leżeć z nogą w górze , zimne okłady , altacet. Dodatkowo kupiłem ortezę której do dziś nie mogę założyć przez opuchliznę. Problem leży w tym że od wczoraj gdy wstaje z łóżka (cały czas leżac nogą w górze) i prostuje nogę dostaje takiego przeszywającego bólu w stawie skokowym i kostce że jest Nie do wytrzymania (prędzej normalnie, lekki chwilowy ból). Dodatkowo opuchlizna zaczęła występować na piszczeli i na łydce podchodząc pomału pod kolano. Dodatkowo na stopie utrzymuje się opuchlizna koloru czerwonego i wydaje mi się że jest ona meeeega gorąca . Nie dostałem żadnych leków, zastrzyków. Mam obawy czy nie dostaje zakrzepicy żylnej. Miał ktoś coś podobnego albo ewentualnie poradzi co zrobić? Jechać na SOR?

kolezanka miała cos podobnego, trochę to trwało zanim powróciła do zdrowia
https://www.sfd.pl/KONTUZJA_STAWU_SKOKOWEGO__POWRÓT_DO_TRENINGÓW-t1183063.html