Rzeczywiście chodziło o leki na nadciśnienie, ale mają one wg niej również wpływ na przerost komory. Tutaj zapisałem fragment na ten temat, jeśli ktoś jest zainteresowany. Mnie zaciekawiło głównie to, że wrzuca profilaktycznie te leki, nawet jeśli ktoś nie ma nadciśnienia.
Doktor Alicja Przywózka-Suwała
"Większość osób nie wie, że można stosować zwykłe polskie leki kardiologiczne. Niezależnie od tego, czy ktoś chce zrobić sobie doping wytrzymałościowy, wydolnościowy, czy ktoś chce sobie wyleczyć nadciśnienie, niewydolność serca. To są wszystko leki z tej samej grupy kardiologicznej, które stosowane są albo przy nadciśnieniu albo w przewlekłej niewydolności serca, chorobie niedokrwiennej serca. Bardzo lubię leki z grupy ACE inhibitorów (?). To są leki, które hamują aktywność układu renina-angiotensyna-aldosteron. Obniżając przez to nadciśnienie tętnicze. Przy okazji są to leki, które zapobiegają przerostowi lewej komory, bo w tym mechanizmie dochodzi niewydolności serca u kultyrystów. To jest przerost lewej komory. Także hamują ten przyrost. Dodatkowo jeśli dojdzie już do takiego patologicznego przerostu i do mikrozwłóknień, bo obserwujemy odkładanie się tkanki martwiczej, włóknika pomiędzy kardiomyocytami (komórki mięśniowe serca). To też cofa częściowo te zmiany. Niewiele, ale trochę cofa. Te zmiany patologiczne w serca, do których już doszło w trakcie trwania cyklu. Także inhibitory układu renina-angiotensyna-aldosteron. Ja wszystkich powyżej 200 mg testosteronu na tydzień wrzucam już na te leki. Niezależnie od tego, czy mają nadciśnienie czy nie mają, ponieważ u osób, które nadciśnienia nie mają, nie powodują spadków ciśnienia."
Co do regeneracji, to nie jestem doświadczony, ale uważam, że czy sok czy nie sok, to zasada jest taka sama. Dodanie objętości, dodatkowego treningu bicków (czy innej parti mięśniowej, która np. się u ciebie szybko regeneruje, np. boczny akton barków, kaptury, łydki, przedramiona) musisz po prostu sprawdzić w praktyce. Czy np. nie wpływa negatywnie na
trening pleców dnia następnego. Czy tygodniowa objętość na biceps nie jest za duża, czy regenerują się z tygodnia na tydzień. Na regenerację wpływa tyle czynników, że ciężko tu teoretyzować. Jeśli nie, to wszystko powinno być git. Im większa objętość, tym generalnie większe przyrosty, przy założeniu, że się regenerujesz (ale tu też niektórzy robią tzw. "overreaching week" od czasu do czasu, trenują ponad możliwości regeneracyjne, a potem np. deload).
Zmieniony przez - xorton w dniu 8/20/2019 12:01:53 PM