„Jestem w takim miejscu, że zasługuję na walkę o pas” – Francis Ngannou o rewanżu ze Stipe Miocicem

Nie ma się co chłopu dziwić...

Czekanie tyle czasu na Miocica to jakaś paranoja. Albo Ngannou zawalczy z kimś jeszcze albo zrobią bezsensowną walkę o interim belt. Szkoda mi Ngannou.

Myślę, że powinni o tymczasowy zawalczyć, czy tam nawet regularny, a Stipe jak wróci niech walczy z posiadaczem

Francis Ngannou o swojej trudnej sytuacji bez możliwości rywalizacji i zainteresowaniu potencjalną walką z Anthonym Johnsonem

Francis Ngannou nie może się doczekać, aby dostać kolejny pojedynek o tytułu wagi ciężkiej UFC, ale jest zirytowany tym, że na tę walkę będzie musiał jeszcze trochę poczekać. W związku z tym, Ngannou dostrzega szansę na to, aby w ogóle pozostać aktywnym zawodnikiem.

Zawodnik wagi ciężkiej i były pretendent do tytułu jest zmęczony czekaniem na kolejny pojedynek z mistrzem Stipe Miocicem. Francis Ngannou (15-3 MMA, 10-2 UFC) jest pretendentem numer jeden w oficjalnym rankingu wagi ciężkiej UFC i obecnie ma za sobą serię czterech zwycięstw – wszystkie wygrane przez KO/TKO.

Mimo imponującej serii, nie wiadomo jednak, kiedy pas będzie ponownie broniony. To trudny czas dla Ngannou, który wyjawił swoje frustracje w rozmowie z Morning Kombat.

Francis Ngannou

"Jestem w bardzo skomplikowanej sytuacji. Jestem w moim najlepszym wieku i marnuję czas bez rywalizacji, więc to trochę frustrujące.

Musimy mieć coś, co nas zmotywuje. Musimy zarabiać pieniądze. Musimy coś zrobić, by walczyć. Czasami, kiedy się budzisz, naprawdę ciężko jest iść na siłownię i trenować, bo potrzebujesz tej motywacji. Na przykład, "OK, trenuję, ale po co? Kiedy będę walczył?” Nie wiem. Więc nie masz o niczym pojęcia i ciężko jest znaleźć motywację."

Prezydent UFC Dana White mówił krótko w październiku o potencjalnym zestawieniu rewanżu Miocic vs Ngannou na marzec, ale nie było od tamtej pory żadnych nowych informacji.

Stipe Miocic (20-3 MMA, 14-3 UFC) ostatnio bronił tytułu w sierpniu, kiedy pokonał przez jednogłośną decyzję Daniela Cormiera w trylogii na gali UFC 252. Wcześniej pas był broniony w sierpniu 2019 roku.

Od kiedy Ngannou przegrał z Miocicem o tytuł w styczniu 2018 roku, pas był broniony tylko cztery razy. "The Predator" chciałby zobaczyć więcej walk o mistrzostwo w wadze ciężkiej i uważa, że niski poziom walk o tytuł szkodzi dywizji.

Francis Ngannou

"Gdyby sprawy potoczyły się dalej, to nie byłoby problemu. Wiele dywizji ma trzy lub cztery obrony tytułów w ciągu roku. Mówimy o dywizji, w której była jedna obrona tytułu w roku, więc powoduje to wiele komplikacji dla pretendentów. A potem ustawiają się w kolejce, ale tak naprawdę nikt się nie porusza do przodu.

Myślę, że gdyby były trzy, cztery walki o tytuł w ciągu roku, każdy walczyłby o ten tytuł. Nigdy nie jest za dużo obron tytułu, które mogą być zestawione – to po prostu musi się toczyć dalej. Powinni znaleźć sposób na to, żeby dywizja ciężka znów ruszyła do przodu, bo w tej chwili utknęła w miejscu."

W obliczu tej trudnej sytuacji, Francis Ngannou dostrzega szansę na walkę z innym zawodnikiem. Ngannou stwierdził, że jest "bardzo zainteresowany" potencjalną walką w wadze ciężkiej z Anthonym "Rumble" Johnsonem.

Johnson, który w przeszłości rywalizował w wadze półśredniej, swój największy sukces osiągnął w dywizji półciężkiej, gdzie dwukrotnie walczył o tytuł. Podczas gdy w 2017 roku ogłosił przejście na emeryturę w MMA, teraz planuje powrót do Oktagonu, być może do dywizji ciężkiej.

Chociaż Ngannou koncentruje się obecnie na niezaplanowanym jeszcze rewanżu z mistrzem wagi ciężkiej Stipe Miocicem, przyznaje, że z radością przyjąłby w przyszłości szansę na walkę z Johnsonem.

Francis Ngannou

"Tak, byłbym bardzo zainteresowany tą walką. Rumble Johnson to facet, którego bardzo szanuję. Znam go jako osobę, i podziwiam go jako osobę. Byłoby wspaniale dzielić z nim Oktagon, nieważne, czy to w walce o tytuł, czy nie.

Nawet poza Rumble Johnsonem mam jeszcze pewne marzenia i aspiracje. Ale jestem skupiony i patrzę na to realnie, i radzę sobie z tą sytuacją teraz. Oczywiście to pytanie pojawiło się już wcześniej i byłbym gotowy do tej walki. To byłaby wspaniała walka i byłby to dla mnie zaszczyt walczyć z Rumble Johnsonem."

Tak jak Francis Ngannou, Anthony Johnson jest znany jako jeden z najmocniej bijących zawodników w historii MMA. Jeśli ta dwójka miałaby się spotkać w Oktagonie w 2021 roku, nokaut wydaje się być prawie pewny.

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Francis Ngannou o potencjalnej walce z Jonem Jonesem – „Posiada pewne umiejętności, które mogą dorównać mojej sile”

Francis Ngannou, topowy zawodnik wagi ciężkiej UFC i pretendent do tytułu omówił kwestię potencjalnej walki z Jonem Jonesem, mówiąc, że „Bones” „posiada pewne umiejętności”, które sprawiają, że byłby wymagającym przeciwnikiem.

Jones, wieloletni mistrz wagi półciężkiej UFC, ogłosił w sierpniu, że w 2021 roku przejdzie do dywizji ciężkiej. Kiedy Jones ogłosił, że zmienia kategorie, Ngannou wyraził zainteresowanie walką z nim. Jednak od tego czasu, Kameruńczyk skupił się na walce w trylogii z mistrzem wagi ciężkiej Stipe Miocicem. Walka ta nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona, ale prezydent UFC Dana White zasugerował ostatnio, że może do niej dojść w kwietniu.

Chociaż następna walka Ngannou będzie przeciwko Miocicowi, nie może się on powstrzymać od zastanawiania się, jak potoczyłaby się potencjalna walka z Jonesem. Rozmawiając z Damonem Martinem z MMAFighting.com, Ngannou przedstawił swoje zdanie na ten temat tego, jak wyglądałaby jego walka z Jonesem.

Francis Ngannou

„Myślę, że całkiem dobrze pasuję do Jona Jonesa. On teraz przybiera na wadze. Wydaje się być naprawdę duży i silny, ale myślę, że pasuję do niego całkiem dobrze. Ma pewne umiejętności, które mogą dorównać mojej sile. Byłoby inaczej.”

Jak wspomniał Ngannou, Jones przez ostatnie sześć miesięcy pracował nad przejściem do wagi ciężkiej. Ngannou wie, że walka z Jonesem nie byłaby zwykłym spacerem po parku. Jak sugerował „Predator”, Jones jest niezwykle utalentowanym zawodnikiem zarówno w stójce, jak i w parterze, więc byłaby to trudna walka. Ale jest to wyzwanie, które Ngannou stawia przed sobą, i walka, którą kibice z pewnością chcą zobaczyć.

Francis Ngannou

„Jest to oczywiście coś, co każdy chciałby zobaczyć.”

Najprostszym sposobem na to, aby doszło do walki Francisa Ngannou z Jonem Jonesem byłaby wygrana Ngannou w walce o pas ze Stipe Miocicem, ponieważ mówi się, że Jones ma walczyć ze zwycięzcą tego pojedynku. Jednak sama walka z Miocicem już nie będzie taka prosta o czym Kameruńczyk już raz się dowiedział przegrywając pierwszy pojedynek.