Odzywianie - staram sie trzymac deficyt kcal a jednoczesnie dostarczyc jak najwiecej bialka, codziennie profilaktycznie pije odzywke bialkowa sfd wpc cos tam.
Moj przykladowy jadlospis:
-platki owsiane + rozne owoce - co znajde + slonecznik/orzechy jako zrodlo tluszczu + czasem jajka
-twarog/tunczyk + salata + chleb pelnoziarnisty
-ryz/kasza/makaron/ziemniaki + mieso/ryba, ale czasem po prostu pierogi czy inne takie
-kolacja to jak cos zostanie z obiadu to jem, ew.szukam w lodowce jakiegos zrodla bialka
+odzywka bialkowa, gdzie czasem dorzucam platki owsiane, oliwe // staram sie tez jesc duzo warzyw
Przez pierwsze dwa tygodnie codziennie jezdzilem 20-25 minut rowerem stacjonarnym + 3x trening (rozgrzewka, przysiad, wl, mc, wioslo) - przypominalem sobie technike (kiedys trenowalem), szukalem swoich obciazen treningowych. Teraz trenuje 3x w tygodniu z rozgrzewka biegowa. Cel - obnizyc bf%, zadbac o zdrowie.
Ten drugi to priorytet - rzucilem fajki, zaczalem cwiczyc i zdrowiej jesc. Niestety na wadze malo sie zmienia. Widze natomiast zmiany wizualne, jakby ten bf lecial, ale waga praktycznie stoi w miejscu. Wiem, ze alkohol jest strasznie kaloryczny. Pije mniej wiecej raz w tygodniu. Chce zapytac jaki wplyw na to wszystko ma to, ze raz w tygodniu wypije 6-8 piw czy 2 biale wytrawne wina? Wiem, ze to sporo kcal, ale 6/7 tygodnia wyrzeczen, treningow i troche alkoholu tak wszystko spowalnia? Pozdrawiam!