Początek masy na cyklu szybkie pytanie

Jestem na cyklu solo prop 1ml c2d. Moja waga 76kg, a zapotrzebowanie kcal to około 2600 kcal. Kończę właśnie redukcje (skończyłem na 2300 kcal). Moje pytanie to od jakiej kaloryki zacząć masować, żeby zbytnio nie ulało? Wiem, że na soku przemiał jedzenia jest dużo większy niz naturalnie, więc myślałem zacząć od 3000 kcal. Co myślicie? Rozkład makro : 2,5g białka na kg masy, 1g tłuszczu na kg masy i reszta z węgli.

niby zaleca się 2g białka, ale na wspomaganiu możesz trochę zwiększyć choć nie iwem czy 2,5g potrzebujesz, tłuszcz 1-1,5g a reszta z węgli z tym, że pamiętaj o dbaniu o źródła tłuszczu, nie rzucaj się na oko na wyższe kalorie, jedz na tym co policzyłeś i obserwuj co się dzieje, jak nie idzie i nie podlewa to dołóż 200kcal

DJ_DoDo

niby zaleca się 2g białka, ale na wspomaganiu możesz trochę zwiększyć choć nie iwem czy 2,5g potrzebujesz, tłuszcz 1-1,5g a reszta z węgli z tym, że pamiętaj o dbaniu o źródła tłuszczu, nie rzucaj się na oko na wyższe kalorie, jedz na tym co policzyłeś i obserwuj co się dzieje, jak nie idzie i nie podlewa to dołóż 200kcal

Moje zapotrzebowanie to 2600 to zacznę od tego 2800 i co tydzien bede zwiększał. Mówisz, zeby białko trochę zmniejszyć? Ułożyłem sobie dietę i wyszło 200g białka przy wadze 76 kg

załóż sobie 2.2g białka i wystarczy nie zwiększaj co tydzień tylko po weryfikacji efektów

Nie będzie różnicy w kwestii odżywiania natural - bomba
Może ewentualnie białko warto podbić ale nie ma magii że wchodzi igła i nagle zapotrzebowanie rośnie 1,5 - 2 x
Po prostu ciężej dźwigasz, szybciej się regenerujesz i to wpływa na większe zapotrzebowanie. Pod warunkiem że efektywnie korzystasz z tego co daje towar.

DrunkInCarbs

Nie będzie różnicy w kwestii odżywiania natural - bomba
Może ewentualnie białko warto podbić ale nie ma magii że wchodzi igła i nagle zapotrzebowanie rośnie 1,5 - 2 x
Po prostu ciężej dźwigasz, szybciej się regenerujesz i to wpływa na większe zapotrzebowanie. Pod warunkiem że efektywnie korzystasz z tego co daje towar.

Wiesz co głównie chodziło mi czy bardzo podbijać kalorykę, ale jednak wolę zacząc na spokojnie dorzucić do zapotrzebowania z 100 200 kcal na poczatek, a w dzien treningowy z 300 więcej, żeby nie zalało ;D
Dzięki za pomoc!!

Zależy jak nisko redukcję skończyłeś. Jeśli bf jest mega nisko to wrzucaj od razu rebound i podbijaj znacząco kalorie. Nie ma sensu dalej się trzymać w deficycie.

możesz w dzień treningowy podbijać znacznie, a w nietreningowy koło zera jechać, tak żeby w tygdniowym założeniu się mieściło wszystko

DJ_DoDo

możesz w dzień treningowy podbijać znacznie, a w nietreningowy koło zera jechać, tak żeby w tygdniowym założeniu się mieściło wszystko

No tak właśnie zacząłem robić. Moje zapotrzebowanie to 2600, w dzień nietreningowy 2700 2800 kcal, a w treningowy 3000.

DrunkInCarbs

Zależy jak nisko redukcję skończyłeś. Jeśli bf jest mega nisko to wrzucaj od razu rebound i podbijaj znacząco kalorie. Nie ma sensu dalej się trzymać w deficycie.

Skończyłem na 2300 kcal przy zerze 2600. Bf na poziomie 15 procent ok, ale nie chciałem juz więcej zbijać.

Rzeczywiście stosowanie srodkow dopingujących niewiele tutaj zmienia. Podstawy diety zbilansowanej i rozsądne rozłożenie kalorii po wyjściu z redukcji obowiązują każdego. Na pewno (szczególnie przy 15 procentach tkanki tłuszczowej) niezbyt dobrym pomysłem było wejście prosto z ujemnego bilansu kalorycznego na mocno dodstni. Osobiście bym wyszedł na zerowy bilans kaloryczny 1-2 tygodnie. Obserwował obwody ciała i wtedy ewentualnie podbił o kolejne 300 kalorii trzymając się dalej zasady obserwacji i wyciągania odpowiednich wniosków.