Problemy ze snem

Witam. Od pewnego czasu mam problemy ze snem. Ciężko mi zasnąć wcześniej niż o 4 rano i budze sie po południu. Nawet gdy nastawie budzik to i tak go nie słyszę. Musze sie przestawic z tego wzgledu że zawalam przez to pracę i nawet zeby miec motywacje ugadalem się że jeśli we wrześniu zrobię 180h to dostanę podwyżkę. No a dziś znów nie usłyszałem budzika i nie poszedłem do pracy. Wygląda to tak że cały czas mam dużo energii a nad ranem łapie mnie spanie i zasypiam bez problemu. Dodam że jestem na cyklu (susta 500mg/e5d). Polecacie jakieś tabletki/suplementy które pomogą mi iść wcześnie spać ale tak żebym rano bez problemu wstał?


Zmieniony przez - kraskeusz w dniu 2019-09-02 20:27:36

- To może zacznij od pomiaru ciśnienia .
- Zaplanuj ile godzin chcesz przeznaczyć na sen i staraj się kłaść o takiej porze, by udało się ten plan zrealizować.
- Uprawiaj sport, ale nie ćwicz tuż przed snem.
- Staraj się nie robić późnym wieczorem niczego, co wymaga pracy mózgu na wysokich obrotach. Postaw na coś relaksującego.
- Jeśli wieczorem czytasz czy oglądasz film, nie wybieraj czegoś, co wzbudzi silne emocje. Staraj się unikać wszystkiego, co może cię zestresować.
- Nie zasypiaj przy włączonym telewizorze.
- Zadbaj o to, by w pokoju było ciemno: zasłoń okna, wyłącz telewizor, komputer. Najlepiej, jeśli zrobisz to tak, by nie migały żadne, nawet najmniejsze diody.
- Zrezygnuj z zegarków czy budzików cyfrowych.
- Nie idź do łóżka głodny lub przesadnie najedzony.
- Na kilka godzin przed snem unikaj kofeiny, teiny, alkoholu i kofeiny.
- Zrelaksuj się : np. odpocznij w wannie z ciepłą wodą.

Właśnie z tym ciśnieniem coś może być na rzeczy (chociaż ciężko określić bo rok temu leciałem na propie 200mg/e2d i cisnienie mialem 120/80) bo non stop musze coś robić, 1000 mysli w glowie na sekunde, wszystko wywołuje we mnie silne emocje i cały czas mam tyle energii jak po mocnej przedtreningówce. Dopiero ok 4-5 rano wszystko przechodzi i jestem zaspany i gdy już ide spać to jestem w stanie wstać dopiero ok. 15-16. Co do ćwiczenia to trenuje ok. godz 20 bo zanim coś zjem to wczesniej nie ma opcji ale przy normalnym trybie zycia tez trenowalem tak pozno bo bylem w pracy minimum do 16. Wszystko sie zaczelo gdy w lipcu zszedlem z bomby i troche pomelanżowałem. W sierpniu spowrotem wszedłem na suste i wróciłem do treningów. Od tego czasu nie potrafię sie przestawić. A czy w osiągnięciu dobrej jakości snu pomoże mi suplementacja typu: omega 3, kompleks witamin, ZMA?