pytanie o trening

Ważne to znaleźć dla siebie najlepszą wersji, w której Ty sam czujesz się najlepiej.

teraz traktuję te 2 serie rozgrzewkowe jako przerobienie wzorca ruchowego przed głównym ciężarem i cięzko mi określic czy jakoś wydatnie wplywają na to ile podnoszę na obecnym etapie, ale lepiej zrobić niż nie zrobić

Siemanko, wracam z pytaniem. Co sądzicie o wyciskaniu połsztangi oburącz zamiast wyciskania hantli/sztangi na skosie dodatnim, da radę?

o to ćwiczenie dokładnie chodzi

No pewnie,że da radę ale to bardziej jako urozmaicenie treningu czy dodatkowe ćwiczenie, a nie jako główne ćwiczenie siłowe na górę klatki.
Tutaj też mocno zaangażujesz barki do pracy ale jak zrobisz ćwiczenie dwurącz i jeszcze będziesz się starał trzymając w dłoniach gryf mocno go ściskać to też powinno dodatkowo wpłynąć na napięcie mięśni klatki piersiowej.
Warto spróbować nowych ćwiczeń i zobaczyć jak będzie na Ciebie działać bo wiadomo, że nie każde ćwiczenia są dla każdego ale żeby wyrobić sobie zdanie trzeba spróbować.

Ja obecnie ćwiczę na zakresach 11-13, 13-15, 15-17 i zauważyłem że dobrze na mnie to działa, czuję się super po treningu, oczywiscie ciężary zmalały ale czucie mięśniowe i nabicie poszło do góry. Jednynie to trening legs standardowo 5x5, 5x8 bo akurat nogi wygodniej mi sie ćwiczy na takich niskich - srednich powtórzeniach, chociaż czasem pocisne max przysiadów z talerzem w dłoniach na dobicie i jest dobrze ;)

To zależy też jak długo lecisz na takich powtórzeniach bo jak niedługo to takie odczucia będziesz miał i są jak najbardziej pozytywne ale jednak trzeba tą periodyzację wprowadzać aby co jakiś czas coś zmieniać plany treningowe.
Czasem jak się spróbuje nowych zakresów powtórzeń to znajdzie się ten, w którym ćwiczy się nam najlepiej ale tak czy inaczej warto coś zmienić od czasu do czasu żeby dać mięśniom inny bodziec do wzrostu i zaatakować inaczej.
W tym sekret przemyślanej periodyzacji w treningu.

okres zima + początek wiosny tak polecę, później wejdę na kalistenike, kalistenike z ciężarem 5x5 + jakieś ciężkie wyciskanie, wiosłowanie, a z kolei nogi dam na wyższe powtórzenia i dodam jakieś bieganko, plyometrie ;)

To się może udać. Ważne jednak żeby co jakiś czas wprowadzać jakieś modyfikacje do planu treningowego żeby nie lecieć za długo jednym schematem. Wprowadzać trzeba inne ćwiczenia czy zakresy powtórzeń w treningach żeby nieco inne bodźce treningowe dawać.
Jak kalistenika Ci się podoba to w okresie letnim najlepszy czas na tego typu treningi bo ciepło na polu i nawet można na drabinkach zrobić sensowny trening. Fajny jest taki trening jako urozmaicenie, ale jednak w dłuższej perspektywie co ciężary to ciężary.