IF w sezonie startowym

Część :)

Kilka lat temu już siedziałem w IF i bardzo dobrze wspominam ten okres.
Obecnie od niedawna wróciłem do tego systemu żywieniowego w układzie 16/8 z założeniem okna w godzinach 13:30 - 21:30 z drobnymi przesunięciami (start 1314 koniec 21/22) Taki system bardzo dobrze komponuje się z moim dniem, z pracą i treningami.

Aktualnie kończę sezon startowy a w przyszłym roku oczywiście będzie kolejny. Trenuje i startuje w dyscyplinie jazda szybka na rolkach - spory wysiłek, duża intensywność, w zależności od dystansu od 45 do 2h intensywnego wysiłku. Energia idzie głównie z WW i wiem, że bez nich paliwa brakuje. Trenowałem też dość długo na czczo rano crossfit - 1h bardzo intensywnego treningu o 6:00 - stosowałem wtedy ładowanie węglowodanów na noc i to się sprawdzało. Jednak w sezonie zawdy odbywają się najczęściej w godzinach 10:00, 11:00, 13:00 i jestem pewny, że nawet solidne załadowanie węgli na noc nie da mi paliwa żeby dać maxa w tych godzinach. Rano moc będzie, ale do 11 już raczej zabraknie. To samo po starcie, kończę wyścig o 12:00 i czekać 1,5h z uzupełnieniem zbiornika ?
Jak ugryźć ten temat ?

Czy w dniu zawodów zrobić sobie dzień odstępstwa od IF (taki cheat day) i zjeść normalnie przed zawodami a od następnego dnia wrócić normalnie do godzin okna żywieniowego ?

W takim razie czemu po prostu nie zmniejszysz sobie porcji w pozostałych posiłkach i nie zjesz normalnie posiłki przed wysiłkiem? Shake'a węglowodanowego zrobisz w 5 minut więc nawet jak się nie ma czasu to się to jakoś wciśnie

B$K

W takim razie czemu po prostu nie zmniejszysz sobie porcji w pozostałych posiłkach i nie zjesz normalnie posiłki przed wysiłkiem? Shake'a węglowodanowego zrobisz w 5 minut więc nawet jak się nie ma czasu to się to jakoś wciśnie

Problemem nie jest zmiana porcji czy trudność w przygotowaniu posiłku a zjedzenie poza oknem żywieniowym


Zmieniony przez - fsl w dniu 2019-09-08 22:34:46

No ale dieta ma być dostosowana do ciebie. Skoro masz treningi rano i musiałbyś coś zjeść przed treningiem to albo zmień okno żywieniowe, albo nie rób go w ogóle i zjedz posiłek?

B$K

No ale dieta ma być dostosowana do ciebie. Skoro masz treningi rano i musiałbyś coś zjeść przed treningiem to albo zmień okno żywieniowe, albo nie rób go w ogóle i zjedz posiłek?

Zastanawiam się czy przeczytałeś ze zrozumieniem mój post...
Nie mam treningów rano.
Napisałem, że miałem kiedyś - już nie mam.

No chodziło mi o tą 11/12. Zmień sobie okno żywieniowe albo po prostu nie stosuj tego okna jeżeli musisz coś zjeść przed wysiłkiem a akurat posiłek wykracza poza. Dieta jest dla nas, nie my dla niej :). Nie rozumiem po co się upierać przy IF jeżeli masz taką sytuację a nie inną.

IF ma mi służyć cały rok, zawody to 20 dni w roku i wypadają w 1-2 tygodniowych odstępach. 20 dni VS 365 dni to nie powód by rezygnować całkowicie z IF.

No to jedyną opcją jest w te 20 dni zmienić sobie okno żywieniowe. Skoro sam wiesz, że nie dasz rady utrzymać takiej samej intensywności wysiłku bez posiłku to nie ma innej możliwości