Jeśli po redukcji nadal trzymasz się założeń dietetycznych i w Twojej diecie nie przeważają węglowodany proste, to nie musisz się obawiać o tzw. "zalanie" się wodą.
Kreatyna wykazuje działanie anaboliczne, dlatego po ukończonej redukcji będzie idealnym suplementem wspierającym kontynuację pracy nad sylwetką. Nie wiem czy wiesz, ale kreatyna działa również antykatabolicznie, dlatego warto ją stosować nie tylko w okresie budowania masy mięśniowej, ale także podczas redukcji tkanki tłuszczowej - to tak na przyszłość. :)
Monohydrat jak zawsze będzie dobrym wyborem, ale ja osobiście polecam Ci chlorowodorek kreatyny - czyli formę HCL.
https://sklep.sfd.pl/SFD_NUTRITION_Creatine_HCL-opis32862.html
Jest to "szlachetniejsza" forma kreatyny, którą wielu użytkowników uznaje za tę mniej gromadzącą wodę pod skóra. Dodatkowo należy brać jej nieco mniej ok 3-4g dziennie. Najlepiej przez okres kilku miesięcy w stałej suplementacji codziennie.
Nieco droższym rozwiązaniem będzie
Chelat magnezowy kreatyny.
Tak czy inaczej, bezwzględnie warto stosować kreatynę po redukcji, jednak dobrze znaleźć tą wersję kreatyny, która będzie działała na Ciebie optymalnie.
Mimo, że jest to ten sam związek, to jednak różne jego wersje nie zawsze oddziaływują tak samo. Warto sprawdzać i testować.