Ćwiczę nieregularnie od wielu lat, zwykle miałem tzw. słomiany zapał, lecz w tym roku udało mi się wytrwać z postanowieniem noworocznym ;) Ćwiczenia udało się w końcu przerobić w trening. W nieco ponad pół roku schudłem 12kg bez rygorystycznej diety, dodatkowo udało mi się przeprowadzić małą rekompozycje, lecz wciąż mam problem ponieważ zaliczam się do grupy tzw. skinny-fat. Dietę oraz suplementacje mam już ustalone. Aktualnie stoję przed doborem zestawu ćwiczeń które pozwolą mi zbudować nieco masy. Posiadam gryf prosty, gryf lekko łamany, hantle oraz ławkę do wyciskania z regulacją. Najbardziej odpowiadają mi treningi FBW 3 razy w tygodniu, aktualnie myślę nad rozdzieleniem na trening A oraz B. Proszę o pomoc z planem który ułożyłem.
Trening A
1. Martwy ciąg klasyczny
2. Wyciskanie sztangi na ławce prostej
3. Unoszenie bioder ze sztangą w oparciu tzw. Hip Thrust
4. Wyciskanie sztangi nad głowę z wąskim rozstawem nóg tzw. Military Press
5. Prostowanie ramion z gryfem łamanym zza głowy stojąc
6. Uginanie ramion z gryfem łamanym stojąc
Trening B
1. Przysiad ze sztangą trzymaną na plecach
2. Wiosłowanie sztangą trzymaną nachwytem do klatki w opadzie tzw. Barbell Row
3. Ab Wheel Rollout
4. Wyciskanie francuskie za głowę sztangą łamaną w leżeniu zw. EZ-Bar Skullcrusher
5. Uginane ramion chwytem młotkowym stojąc
6. Wspięcia na palce ze sztangą stojąc
Dziękuje :)