700g jabłek

Czesc, dzisiaj „przytuliłem” około 19:30 3 wielkie jabłka pokrojone, wyszło około 700g jabłek. Posypałem je dodatkowo cynamonem. Czy jest możliwość przytycia po takim jedzeniu? Czuje się przeżarty... jeśli zmieściło mi się w makro, to chyba nie powinienem przytyć, co nie? Dodatkowo nie wiem czy to ma znaczenie, ze zjadłem je wieczorem. Boje się, ze przytyje po tym. Co myślicie?

Nie masz się czego obawiać. Nie ma też znaczenia godzina, o której zjadłeś jabłka czy też w przyszłości zjesz inne owoce.

Jabłka należą do niskokalorycznych owoców. Średnie jabłko waży około 150g i dostarcza ok. 70 kcal. Jedno jabłko pokrywa 12 proc. zapotrzebowania na błonnik pokarmowy oraz 18 proc. zapotrzebowania na witaminę C. Owoc ten zawiera też pewne ilości witamin z grupy A i B oraz potas. W zależności od odmiany skład witamin i minerałów może się różnić. Bez paniki , daj na luz . Nawet jakbyś jednorazowo zjadł wiadro jabłek to napewno ten jednorazowy wybryk nie odbiłby się na Twojej sylwetce . Jedynie może częściej odwiedzałbyś toaletę

Jednorazowy taki wyskok nic nie zmieni, co innego gdy codziennie będziesz takie coś praktykował

Jeden posiłek nie świadczy o ogóle diety. Ważne jest to jak wygląda reszta Twojej diety, a nie jeden posiłek (ciężko to w sumie nazwać posiłkiem).

Na przyszłość jednak polecam sensownie układać posiłki. Owoce, np. jabłka jak najbardziej mogą być elementem posiłków, się nie ich podstawą. Posiłek powinien bazować na źródłach białka, tłuszczów i węglowodanów, a nie na cukrach prostych. Rozumiem, że dostałeś jabłka, ale nie musiałeś ich jeść od razu. Można wykorzystać s je do omletów, owsianki, czy sałatki.

jak sam mówisz zmieściłeś w makro, co prawda same węgle z nich przyjąłeś, ale nie dajmy się zwariować, to tylko jabłka, a nie czekolada czy cukierki