Pierwsza sztanga

Zamierzam rozszerzyć moją domową siłownię o zestaw pod sztangę, żeby coś poważniej zacząć ćwiczyć. O ławkę i stojaki pytałem w innym temacie. Do tej pory nie było odzewu, ale na tą chwilę skłaniam się w stronę:

Stojak na sztangę Gorilla Sports

Ławka regulowana GorillaSports

Na razie mam tylko dwie hantle 28mm po 10kg.

Nie mam pojęcia jak podejść do samej sztangi, długość, średnica gryfu, ilość obciążenia i w jakiej konfiguracji (zakładam, że bitumiczne). Czy przy średnicy gryfu warto sugerować się hantlami, które mam czy lepiej wybrać 30mm? Czy prosty gryf wystarczy czy warto też mieć łamany? Talerze typu kierownica chyba są wygodniejsze przy zmianie, nie wiem jak z zaciskami, jakie rozwiązanie jest najbardziej praktyczne.

Z tego co widzę to w sklepach są gotowe zestawy, zastanawiam się czy warto taki kupić czy lepiej osobno poskładać?

Będę bardzo wdzięczny za zasugerowanie zestawu gryfów i obciążeń. Co sądzicie o takich zestawach?

Marbo 113kg
102,5 kg 4 gryfy


Albo same talerze i do tego dokupić gryfy:

92,5 kg hop sport

Ogólnie nie chcę przepłacić, ale jak już kupuję to chciałbym, żeby to było solidne i praktyczne, żebym nie wkurzał się na każdym treningu przy przekładaniu obciążeń, kosztem zaoszczędzonych paru złotych.

Jak chcesz mzoesz kupićsame gryfy a obciazenie stalowe ok 3.5 za kilogram sobie liczą, wyjdzie cię taniej, tez robią kierownice, a otwór zrobią jaki chcesz

Kompletuj osobno i wyjdzie cię taniej a druga kwestia czy potrzeba ci na start 100kg obciązenia .

Ja mam zwykły gryf z allegro polskiego producenta , 80 zł kosztował i służy już lata , drugi kupiłem na olx jako używany ( łamany za 30 zł ) i szukałem obciążen po olx , i jak zlicze to 100 kg obciążeń i te gryfy skompletowałem za jakieś 400zł w sumie

Obciążenie typu kierownica jest fajne i łatwiej bo używać do podwieszania przy ćwiczeniach z masą własną jak podciągania czy dipy. Na upartego mozna tez zastosowac do uginań, wyciskań w tym francuskich. Jeśli między nimi a zwykłym obciążeniem nie będzie za dużej różnicy to możesz brać. Jeśli jednak inne jak choćby stalowe dorwiesz w lepszej cenie to nie ma co przepłacać.

Gryf który gdzieś wkleiłeś będzie ok. 150kg udźwigu wystarczy

Znalazłem już obciążenie, które jestem skłonny kupić, tylko talerze mają otwór 30mm. Sprzedawca powiedział, że to do gryfu max 28mm. Tutaj pojawia się problem, bo zakładałem, że kupię gryf 30mm. Obciążenie jest bardzo fajne i za rozsądne pieniądze, dlatego nie chciałbym z niego rezygnować. Czy są jakieś argumenty przemawiające za tym, że gryf 28mm będzie gorszym wyborem niż 30mm, uwzględniając fakt, że jestem amatorem, a nie żadnym wyczynowcem?


Zmieniony przez - marcel089 w dniu 2019-10-15 12:26:07

gdyf 28mm będzie lepszym/pewniejszym wyborem niż 30mm jeśli zamierzasz kupowac obciążenie o średnicy otworu 30mm. Jedna mała zadra, mikromentry różnicy w wymiarach i się może okazać ze talerze nie wlezą na ten gryf. Poza tym zakłądanie 30mm na 30mm...idealne wymierzanie żeby weszło,bo przeciez nie masz zapasu,zwłaszcza na zmęczeniu przy którejś serii. To się nie może udać.

Jak wyżej , kupuj gryf 28 - najłatwiej dostac poźniej obciązenia 30- 31 mm i będą dobrze leżeć

nieraz te 2 mm maja znaczenie, zalezy kto jakie ma dłonie, czy długie palce, np gryf 28 mzoe być łatwiej mu objąć

Zamówiłem 28mm. Co prawda mam długie palce, ale myślę, że powinno być ok.

Bedzie ok, to jest jeden z najpopularniszych rozmairów części chwytnej