Masa czy redukcja?

Cześć, Jestem właśnie po 3-miesiecznej redukcji. Schudlem 5kg. Czy wg. Was lepszą opcja będzie już przechodzić na masę, dopalic jeszcze ok. 2kg tłuszczu, czy może stosować 1 miesiąc redukcji i jeden masy?

Dziękuję za odpowiedzi i Pozdrawiam

Jak na 3 miesiące 5kg to nie jest źle ale u Ciebie ewidentnie brakuje masy mięśniowej jak dalej będzie ciągnął redukcję to będziesz mieć sylwetkę typowo skinny fat więc już można by było dołożyć co nieco do diety i spróbować budować masę mięśniową. Jednak to nie może być agresywna masa, na jakiś czas wejdź sobie na swoje zapotrzebowanie kaloryczne i obserwuj co się będzie działo. Bo jak dołożysz do miski od razu nadwyżkę kaloryczną to możesz jeszcze bardziej obrosnąć w fat.
Musisz podejść do tego ostrożnie i kontrolować na bieżąco.

Dokładnie jak wyżej już wspomniane - u ciebie jest mało mięśnie stąd tez wydaje sie że masz nadal zatluszczoną sylwetkę . Zacznij masować z głowa ( powoli ) od zera lub z bardzo malą nadwyżką

Jak redukować do tej pory 3 miesiące to można zrobić sobie lekki odpoczynek dodać tych kalorii na mały plus potrenować nieco ciężej siłowo i za jakieś parę tygodni znów bym jednak pod ci dał sporo jest tłuszczu w okolicach pępka i boczków czyli ta wrażliwość na insulinę nie do końca będzie taka jak powinna i też mogą być problemy z budowaniem masy mięśniowej w co sprawi że będziesz i tak gromadzi dużo tłuszczu Jednak tutaj wszystko zależeć będzie od tego Jak wyglądać będzie dieta. 5 kg w 3 miesiące to troszkę mało wskazuje tutaj nam na na pewne, może niedociągnięcia z twojej strony

Przez te 3 miesiące redukcji był jeden 2 tygodniowy okres (wakacje) kiedy nie cwiczylem, starałem się trzymać dietę na oko, i przytyłem ok. 1kg co trochę zachamowalo postęp, więc w sumie nie udało się schudnąć tyle ile chciałem. Wejdę na Lekką nadwyżkę(ok miesiąc), potem zrobię miesiąc redukcji, bo jednak docelowo chciałbym zejść do tych 10-12% TK. Tł. Przy niezłym poziomie masy mięśniowej. W kwestii diety:staram się jeść 1.6g/kgmc białka, kalorie liczę na oko, ponieważ cześć posiłków które jem nie są przygotowywane przeze mnie. Staram się wybierać gęsto odżywcze i nisko przetworzone produkty

Wiadomo, że dietę trzeba ogarniać i jakoś sobie radzić ale może się okazać w dłuższej perspektywie czasu, że takie liczenie na oko się nie sprawdzi i trzeba będzie dokładniej liczyć te kalorie. Bo skoro liczysz na oko to nie wiesz jaką masz nadwyżkę kaloryczną czy deficyt. Jednak jak pisaliśmy wcześniej trzeba ewidentnie dołożyć masy mięśniowej bo wówczas ta kompozycja sylwetki zupełnie się zmieni, a i redukcję się zupełnie inaczej przeprowadza jak masa mięśniowa jest większa. Więc same korzyści z tego wynikają.