...
Napisał(a)
Dzień dobry, mam 17 lat , myślę że mój problem jest dość powszechny. Zacznę od tego że nie toleruje laktozy, przez co byłam przebadana przez wielu specjalistów, gastrolog skierował mnie do endokrynologa ponieważ zawsze byłam szczupła i niska , co zastanawiało lekarza czy to nie problem hormonalny, mała bardzo dużo badań , lekarz stwierdził że wszystko z moimi hormonami jest dobrze , wtedy też miałam duży problem z trądzikiem, ale lekarz twierdzi że to absolutnie nie problem hormonalny. Byłam u dermatologa prywatnie czekając na wizytę u dermatologa panstwowego, przepisywał mi co wizytę to inne leki , antybiotyki doustne, maści i żele . Nic nie dawało a ja czułam się tyko gorzej , moje problemy z jelitami się nasiliły, często miewałam jakąś biegunkę, było mi nie dobrze , a leki nie zawierały laktozy. Często też byłam po nich ospała , zmęczona , czasami nawet występowała gorączka. Ostatnim razem lekarz przepisał mi żel klimdacin t , który na mnei podziałał fatalnie , wysuszył mi skórę , ale przy tym pojawiło się u mnie wiele drobnych pryszczy , pod skórą , taka "kaszka" , stwierdziłam że nie będę chodzić do tego lekarza ponieważ nic nie daje , a wręcz przeciwnie i na dodatek wydałam na niego ponad 1000 zł, nie wiem czy tego pana można nazwać dermatologiem. Ja często zmieniam pościel, ręcznik którym wycieram twarz, dużo piję wody , regularnie ćwiczę i odżywiam się zdrowo z racji tego że nie toleruje laktozy mam odpowiedzią dietę . Nie wiem co mogę więcej poradzić , nie mam już pomysłów , naturalne sposoby lekko łagodzą trądzik do tego stopnia że nie jest on taki czerwony i nie swędzi , jednak nie dają większych efektów. Wizytę u dermatologa państwowego mam dopiero w grudniu, do tego czasu na moich policzkach będę mieć masę ran i później blizn , mój trądzik trwa już od 4 lat i jest coraz gorzej , obecnie na moich policzkach mam masę małych pryszczy które są czerwone i swędzą, w głównej mierze są to te podskórne, ale też są takie ropne które są białe i wyglądają okropnie , już nie o sam wygląd chodzi a o moje zdrowie , nie mam pomysłu ja sobie poradzić z tym problem , a ten dermatolog mnie tylko zraził i nie widzę sensu iść prywatnie i wydać kolejną kupę kasy. Może Państwa mają jakieś rady które mogą mi pomóc ? A może sami mieliście taki przypadek ?
...
Napisał(a)
W sporcie wiele osób zmaga się ze zmianami skórnymi, a wiadomo... maty, sprzęt na siłowni, brudna podłoga, pot i wilgoć, to wszystko ulubione siedliska bakterii i grzybów. Z pewnością wielu forumowiczów dotyka ten problem, a warunku w jakich się trenuje nie zawsze pozwalają na zachowanie higieny podczas treningu. No, ale taka jest specyfika wielu dyscyplin sportowych.
Z tego co piszesz jednak wydaje się, że problem z zachowaniem higieny należy wykluczyć, bardziej skłaniałabym się do potraktowania tego jako efekt problemów hormonalnych, ale w tym przypadku należałoby wykonać odpowiednie badania, ale to z kolei musi zlecić lekarz - dermatolog lub endokrynolog, zależy do kogo bardziej Ci po drodze.
Warto też sprawdzić czy rodzice, rodzeństwo czy kuzynostwo też zmagali się z tym problemem, bo to często gdzieś tam o geny "zahacza". Jeśli występowały tego typu przypadki w rodzinie, to już wiesz, że to taka wasza rodzinna natura i wcale to nie jest rzadkość.
Zdarza się też, że przyczyną nasilania się zmian skórnych może być stres.
Warto też przyjrzeć się swojej diecie, gdyż ma ona strategiczne znaczenie u osób podatnych na problemy skórne.
Póki co, polecam Ci lekturę kliku naszych artykułów dla osób, których dotyczą podobne problemy. Warto je przeczytać:
https://potreningu.pl/articles/5421/wplyw-diety-na-tradzik-prawda-czy-mit
https://potreningu.pl/articles/5492/4-suplementy-wspomagajace-walke-z-tradzikiem
Z tego co piszesz jednak wydaje się, że problem z zachowaniem higieny należy wykluczyć, bardziej skłaniałabym się do potraktowania tego jako efekt problemów hormonalnych, ale w tym przypadku należałoby wykonać odpowiednie badania, ale to z kolei musi zlecić lekarz - dermatolog lub endokrynolog, zależy do kogo bardziej Ci po drodze.
Warto też sprawdzić czy rodzice, rodzeństwo czy kuzynostwo też zmagali się z tym problemem, bo to często gdzieś tam o geny "zahacza". Jeśli występowały tego typu przypadki w rodzinie, to już wiesz, że to taka wasza rodzinna natura i wcale to nie jest rzadkość.
Zdarza się też, że przyczyną nasilania się zmian skórnych może być stres.
Warto też przyjrzeć się swojej diecie, gdyż ma ona strategiczne znaczenie u osób podatnych na problemy skórne.
Póki co, polecam Ci lekturę kliku naszych artykułów dla osób, których dotyczą podobne problemy. Warto je przeczytać:
https://potreningu.pl/articles/5421/wplyw-diety-na-tradzik-prawda-czy-mit
https://potreningu.pl/articles/5492/4-suplementy-wspomagajace-walke-z-tradzikiem
Pozdrawiam,
Inez Gorońska Mistrzyni Polski Bikini fitness
https://www.instagram.com/inezgoronska/?hl=pl
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
idz do dermatologa i zapytaj o kuracje izotretynoina, skoro nic innego nie pomaga
when im going to do some mountaineering actually im going back home
Polecane artykuły