Nie spotkaliśmy się wcześniej z takową opinią, dotyczy ona tylko i wyłącznie ektomorfików robiących masę, moim zdaniem. Wiem po sobie, że po pierwsze ciężko jest nabrać mięśnia, jeżeli nie ma się wiele czasu na codzień na robienie żarcia itd. z powodu nadmiaru obowiązków.
Po drugie podczas podnoszenia ciężarów spalamy mnóstwo kalorii tym samym utrudniając sobie zdobycie masy.
Wiem po sobie. 22 lata 173 wzrostu 71 wagi
Wyglądam jakbym ważył z dychę mniej, przez chude kości (16 cm w nadgarstku 32 w bicepsie)
Jedynie czego potrzebuję do żarcia.
Cardio i jakaolwiek czynność spalająca kalorie jest wrogiem numer jeden ektomorfika robiącego masę
Ja wiem mówi się że dla ekto 3 razy w tygodniu wystarczy, moim zdaniem najlepiej w ogóle nie ćwiczyć, dopóki nie złapie się solidnej porcji mięsa. Tylko i wyłącznie wysokokaloryczna dieta!
Co o tym sądzicie?