...
Napisał(a)
Za chwilę będę mieć 18 lat, aktualnie ważę 54 kg i mam 162cm wzrostu. Zawsze miałam intensywną aktywność fizyczną przez ciężkie i częste trening taneczne. Mimo to nie trzymałam wtedy żadnej diety to po zakończeniu przygody z tańcem stwierdziłam, że chcę zadbać o wymarzoną sylwetkę. Na siłowni zaczynam (jestem dopiero w połowie 2 miesiąca i ćwiczę 3x w tygodniu FBW) ale miałam zawsze dobrze zbudowaną sylwetkę(dzięki tańcu), ale odporne uda i trochę tłuszczyku na brzuchu. Zredukowałam 4kg (z 58 na 54) ale wciąż pozostała tkanka tłuszczowa w udach i brzuchu. Redukuję ponownie od miesiąca, ale od 2 tygodni jedząc 1600-1700 kcal i przy aktywności na co dzień moja waga stoi w miejscu. Co może być tego przyczyną?
...
Pozdrawiam,
Inez Gorońska Mistrzyni Polski Bikini fitness
https://www.instagram.com/inezgoronska/?hl=pl
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Bardzo chętnie Ci pomogę, ale muszę dowiedzieć wszystko o Twojej diecie i o Twoim treningu oraz ogólnej aktywności w ciągu dnia. Miałam bardzo podobną przygodę, gdyż również zmieniałam dyscyplinę sportową z wioślarstwa na trening siłowy i starty w bikini fitness.
Zatem czekam na szczegóły i jedziemy dalej...
Pozdrawiam,
Inez Gorońska - Mistrzyni Polski Bikini Fitness
Zatem czekam na szczegóły i jedziemy dalej...
Pozdrawiam,
Inez Gorońska - Mistrzyni Polski Bikini Fitness
Pozdrawiam,
Inez Gorońska Mistrzyni Polski Bikini fitness
https://www.instagram.com/inezgoronska/?hl=pl
...
Napisał(a)
Dziękuję za szybką odpowiedź;) a więc od 7 miesięcy jestem na diecie bez mięsnej, ale zawierającej ryby. Białka dostarczam sobię od 50g do czasem 80g dziennie. Tłuszcze to przeważnie u mnie pestki dyni czy słonecznika lub masło orzechowe, rzadko używam oleju do smażenia i wtedy w na prawdę małych ilościach. Węglowodany, z nimi bywa czasem ciężko zwłaszcza gdy dzień jest zabiegany, ale owoce są zawsze w dużych ilościach, warzywa są codziennie ale bywa z nimi różnie.
Raczej nie praktykuję "cheat day" i po prostu raz na jakiś czas(dwa tygodnie/trzy) zdarzy mi się zjeść większą kolację (ale zdrową) spotykając się z przyjaciółkami czy na spotkaniu rodzinnym.
Myślę, że moim największym problemem jest pieczywo, które uwielbiam i aktualne odstawiłam je na tydzień, ale na razie nie widzę żadnej zmiany.
Co do treningu to jest on 3x w tygodniu (początkowo robiłam partiami 1. nogi 2. Klatka, biceps, triceps 3. Plecy, barki) forma to FBW. Ćwiczenia razem z krótką rozgrzewką i lekki cardio trwają do 1,2h. Że względu na to, że po trenowaniu tańca moje uda są duże i dość umięśnione to nie skupiam na nich zbyt dużej uwagi podczas treningów (boję się, że mi jeszcze bardziej wyrosną;/). Dlatego też ćwiczenia związane z dolnymi partiami przeważnie opierają się na pośladkach.
Na co dzień w dni treningowe jak i nietreningowe chodzę minimum 10 tys. kroków, czasem dochodzi spacer z psem czy wcześniej jazda na rolkach.
Raczej nie praktykuję "cheat day" i po prostu raz na jakiś czas(dwa tygodnie/trzy) zdarzy mi się zjeść większą kolację (ale zdrową) spotykając się z przyjaciółkami czy na spotkaniu rodzinnym.
Myślę, że moim największym problemem jest pieczywo, które uwielbiam i aktualne odstawiłam je na tydzień, ale na razie nie widzę żadnej zmiany.
Co do treningu to jest on 3x w tygodniu (początkowo robiłam partiami 1. nogi 2. Klatka, biceps, triceps 3. Plecy, barki) forma to FBW. Ćwiczenia razem z krótką rozgrzewką i lekki cardio trwają do 1,2h. Że względu na to, że po trenowaniu tańca moje uda są duże i dość umięśnione to nie skupiam na nich zbyt dużej uwagi podczas treningów (boję się, że mi jeszcze bardziej wyrosną;/). Dlatego też ćwiczenia związane z dolnymi partiami przeważnie opierają się na pośladkach.
Na co dzień w dni treningowe jak i nietreningowe chodzę minimum 10 tys. kroków, czasem dochodzi spacer z psem czy wcześniej jazda na rolkach.
...
Napisał(a)
Usystematyzujmy to. Jeśli dobrze rozumiem, to obecnie trenujesz 3x w tygodniu i na każdym treningu całe ciało?
Jeśli tak jest, to nie sądzę by trzy treningi w tygodniu o długości ok 1,5h wydają się wystarczające. Ja ewentualnie dodałabym na koniec każdego treningu siłowego, trening interwałowy ok 10-15' - zamiast treningu aerobowego.
Jeśli chodzi o odżywianie, to wiemy, że opierasz się głównie na bilansie kalorycznym (o ile dobrze go wyliczyłaś), jedząc w miarę normalnie.
Co mogę obecnie zaproponować?
Ograniczyłabym ilość owoców do max 200-300 g dziennie na korzyść warzyw (które w porównaniu do owoców nie zawierają fruktozy).
Ograniczyłabym także pieczywo do maksimum 50g dziennie.
Podniosłabym ilość białka w okolice nieco ponad 100g.
Nie wiem jak wygląda u Ciebie z regularnością spożywanych posiłków, ale warto aby były to przykładowo 4 posiłki z równymi odstępami czasu, a w przerwach między nimi absolutnie nic nie dojadaj.
Jeśli w Twojej diecie znajdują się słodzone napoje lub nawet świeżo wyciskane soki, to także warto z nich zrezygnować.
Zastanów się ile z tych zmian możesz wprowadzić i jakie jeszcze błędy wyeliminować. Następnie obserwuj kolejne 2-3 tygodnie co się będzie działo i działajmy dalej. ;)
Mam jeszcze jedno pytanie... Jak długa trwa Twoja redukcja? Jak długo jesteś na tym ok 1700 kcal.?
Jeśli tak jest, to nie sądzę by trzy treningi w tygodniu o długości ok 1,5h wydają się wystarczające. Ja ewentualnie dodałabym na koniec każdego treningu siłowego, trening interwałowy ok 10-15' - zamiast treningu aerobowego.
Jeśli chodzi o odżywianie, to wiemy, że opierasz się głównie na bilansie kalorycznym (o ile dobrze go wyliczyłaś), jedząc w miarę normalnie.
Co mogę obecnie zaproponować?
Ograniczyłabym ilość owoców do max 200-300 g dziennie na korzyść warzyw (które w porównaniu do owoców nie zawierają fruktozy).
Ograniczyłabym także pieczywo do maksimum 50g dziennie.
Podniosłabym ilość białka w okolice nieco ponad 100g.
Nie wiem jak wygląda u Ciebie z regularnością spożywanych posiłków, ale warto aby były to przykładowo 4 posiłki z równymi odstępami czasu, a w przerwach między nimi absolutnie nic nie dojadaj.
Jeśli w Twojej diecie znajdują się słodzone napoje lub nawet świeżo wyciskane soki, to także warto z nich zrezygnować.
Zastanów się ile z tych zmian możesz wprowadzić i jakie jeszcze błędy wyeliminować. Następnie obserwuj kolejne 2-3 tygodnie co się będzie działo i działajmy dalej. ;)
Mam jeszcze jedno pytanie... Jak długa trwa Twoja redukcja? Jak długo jesteś na tym ok 1700 kcal.?
1
Pozdrawiam,
Inez Gorońska Mistrzyni Polski Bikini fitness
https://www.instagram.com/inezgoronska/?hl=pl
...
Napisał(a)
Bardzo dziękuję za rady i startuję z wdrażaniem ich w życie. Moja redukcja trwa dość długo. Byłam na redukcji nie całe trzy miesiące jeszcze wiosną, a następnie po półtora miesiąca znów zaczęłam redukować więc jestem kolejne dwa miesiące:/
...
Napisał(a)
To cieszę się i daj znać za jakiś czas jak idzie. :)
Pozdrawiam,
Inez Gorońska Mistrzyni Polski Bikini fitness
https://www.instagram.com/inezgoronska/?hl=pl
Polecane artykuły