Siemka, mam 23 lata, siedzącą prace, spore gabaryty - 190 cm wzrostu przez co na siłownie muszę chodzić, bo to moja jedyna aktywność fizyczna w ciągu dnia. Kaloryczność staram się trzymać na poziomie 3000-3100 kcal/ przy wadze 109kg, ale niestety waga zamiast iść w dół poszybowała na 115 kg - wage obecną. Muszę też się przyznać, że nie trzymam michy strasznie rygorystycznie, ale jeśli zjem coś "nie fit" wliczam to w Fitatu w bilans. Jedynie w trakcie weekendu jak wracam do domu, jem normalne obiady. Klasyczny tydzień treningów wygląda u mnie następująco:
pon: nogi, brzuch - 4 ćwiczenia po 4-5 serii, brzuch 3 cwiczenia po 4-5 serii
wt: klata, boki i przód barków, triceps - 3 ćwiczenia na klate, 3 na barki, 3 na triceps. Klata po 4-5 serii, barki i triceps po 3-4 serie.
śr: plecy, tył barków, biceps - 3
ćwiczenia na plecy, 2 na barki, 3 na biceps. Plecy po 4-5 serii, barki i biceps po 3-4 serie.
czw: góra - klata, plecy - 5 serii, barki 3 serie, triceps i biceps po 3 serie.
pt,sb,ndz - wolne
dodatkowo wrzucam 5 min interwałów na rowerku po treningu.
Zmieniony przez - mate12usz w dniu 2019-11-09 17:39:55