Mam 37 lat, 165cm i obecnie 61 kg. Trochę ćwiczyć zacząłem na początku roku przy wadze około 70kg. Obecnie mam w domu kilka gadżetów, które mi pomagają w ćwiczeniach, ale potrzebuję konsultacji by mieć pewność, że to co robię, ma sens. Jakim sprzętem dysponuję:
1. Drążek do podciągania
2. Hantle z regulowanym ciężarem
3. Paraletki do pompek
4. Poręcze do dipsów
5. Gumy treningowe
6. Ab wheel
Mogę nabyć ławkę o ile to zrobi sporą różnicę.
Ostatnie miesiące poświeciłem na poznawanie swojego ciała pod kątem tego, jak reaguje na dietę oraz na to, by nauczyć się poprawnej techniki wykonywania ćwiczeń. Jestem na etapie, na którym wydaje mi się, że już wiem o co kaman, moje ciało ładnie się zmieniło, widzę, że są efekty, ale odnośnie ćwiczeń wolę się z rozmówić z Wami. A więc.... to jest mój standardowy plan ostatnio (pogrubione liczby to zakres powtórzeń, przy których mam pewność, że technika jest poprawna).
Pn - Śr - Pt
1. Rozgrzewka naturalnie ;)
2. Wykroki/Zakroki/Wspięcia na palce z hantlami 4x12-15
3. Podciąganie na drążku szerokim 4x6-12 (dlaczego szerokim? bo lubię, a co! podchwyt odpada, ewentualnie neutralny)
4. Pompki na paraletkach z nogami na podwyższeniu 4x12-15
5. Wyciskanie hantli nad głowę stojąc 4x8-15
6. Uginanie ramion młotkowym stojąc 4x10-15 (nie wiem dlaczego ale nie przekręcę nadgarstków do normalnego uginania, stąd też również nie jestem w stanie podciągać się podchwytem na drążku, jedynie nachwyt lub neutralny)
7. Dipsy 4x8-15
8. Brzuch (inwencja własna)
To chyba tyle. Żadnych kardio, aerobów. Nie mam problemów z dietą, sam sobie gotuję, białko 2g/kg masy ciała a reszta wg tego jak się czuję. Jakiś pomysł, podpowiedź? Rozpiętki na podłodze? Dzięki za ocenę i niech moc będzie z Wami ;)