Jaki probiotyk po antybiotyku?

Cześć. Przez 40 dni brałem antybiotyk. Do tego lekarz przypisał mi preparat multiuri z laktoferyną, L.rhamnosus, L.plantarum, L.paracasei. Czytałem że po odstawieniu antybiotyku powinno się brać probiotyk jeszcze przez 2 miesiące tym bardziej że długo przyjmowałem antybiotyk. Jaki szczep najlepiej wybrać? Jeden czy kółka zmieszanych? Może moglibyście polecić jakiś konkretny który sprawdzi się w mojej sytuacji?

Dobrym sposobem na dostarczenie białka, prebiotyków i probiotyków są nabiały, w szczególności kefir i maślanka. W tych napojach kolonie bakterii są zawarte w środowisku prebiotycznym, dzięki czemu są dość mocno aktywne.
Innymi naturalnymi produktami wspomagającymi nasz układ trawienny są artykuły spożywcze takie, jak kapusta kiszona, ogórki kiszone, kwas chlebow .
Z suplementów bardzo dobry :
https://sklep.sfd.pl/Now_Probiotic_Defense-opis39887.html?device=m&gclid=CjwKCAiAzuPuBRAIEiwAkkmOSJjetxQuue3wCsANZ3syUOVK80L5Jv9NtNBy8mABOII8Ry4jsvT4PBoC6LcQAvD_BwE 

tak jak wspomnial flex, w antybiotykoterapii wazne jest to, aby juz podczas kuracji lekiem dostarczac produkty zywnosciowe ktore beda podtrzymywac srodowisko zywych kultur bakterii przy zyciu w Twoich jelitach, wiec bazowanie na ich naturalnych zrodlach jest jak najbardziej zasadne. co wiecej poczytaj rowniez o prebiotykach, czyli prodiktach ktore beda pozywka dla bakterii w jelitach i beda utrzymywaly flore bakteryjna w pelni sprawna, co do produktu probiotycznego dobrym wyborem jest sanprobi lub forma do picia joy day

Bakterie z kiszonek pomogą odbudować florę bakteryjną jelit, ale nie są w stanie ich skolonizować, tak jak to robią gotowe apteczne probiotyki (inne szczepy). Jak najbardziej włącz do diety kiszonki: ogórki, kapustę, sok z kiszonych buraków, kimchi (te mniej ostre), marchew, rzodkiewkę, itp. Kiszonki łatwo zrobić samemu jakby co, służę przepisem

Z aptecznych polecam Enterol w saszetkach, sama z niego korzystam.

swanson epic pro.
https://sklep.sfd.pl/Swanson_Epic_Pro_25-Strain_Probiotic-opis39281.html?device=m&gclid=Cj0KCQiA2vjuBRCqARIsAJL5a-I1xTnk-vTeTFpJqBW9HVqpl792TnDjlkyoK1W4u7Lm2iMm4xrEqMkaAmYWEALw_wcB


Zmieniony przez - czolgic w dniu 2019-11-27 19:18:55

Szczerze mówiąc, probiotyk jak juz to kefir i maślanka ;) Niewiele kosztuje a tyle wartości wnosi do organizmu ;) Albo jeszcze jogurt naturalny. Choc ja przy antybiotyku bardziej maślankę piję. Po prostu bardziej mi smakuje. W czasie brania antybiotyku, tylko trzeba pamietac by zazywać probiotyk lub pić tą maślanke/kefir, na godzine przed lub po antybiotyku.

W diecie warto uwzględnić zarówno naturalne probiotyki, jak i prebiotyki, czyli niestrawne składniki pożywienia stymulujące wzrost bakterii jelitowych.

Naturalne probiotyki to produkty takie jak fermentowany nabiał (jogurty, kefiry), produkty kiszone (kiszone ogórki, kiszona kapusta, sok z kiszonych buraków, sok z kiszonej kapusty).

Prebiotyki znajdziemy w takich produktach jak warzywa strączkowe, produkty pełnoziarniste, warzywa i owoce.

Warto wzbogacić naszą dietę właśnie o te produkty, zarówno podczas antybiotykoterapii, jak i bezpośrednio po niej.

Jak masz kaske kup vivomix

Szczerze mówiąc, probiotyk jak juz to kefir i maślanka ;) Niewiele kosztuje a tyle wartości wnosi do organizmu ;) Albo jeszcze jogurt naturalny. Choc ja przy antybiotyku bardziej maślankę piję. Po prostu bardziej mi smakuje. W czasie brania antybiotyku, tylko trzeba pamietac by zazywać probiotyk lub pić tą maślanke/kefir, na godzine przed lub po antybiotyku

moze tak bylo X lat wstecz, obecnie produkty mleczne sa dosc ubogie w naturalne kultury bakterii, o jogurtach naturalnych nie wspominajac
wiec slaby pomysl jezeli zalezy nam na realnym wsparciu, jako element dodatkowy ok, ale nie podstawa

TomQ-MAG

Szczerze mówiąc, probiotyk jak juz to kefir i maślanka ;) Niewiele kosztuje a tyle wartości wnosi do organizmu ;) Albo jeszcze jogurt naturalny. Choc ja przy antybiotyku bardziej maślankę piję. Po prostu bardziej mi smakuje. W czasie brania antybiotyku, tylko trzeba pamietac by zazywać probiotyk lub pić tą maślanke/kefir, na godzine przed lub po antybiotyku

moze tak bylo X lat wstecz, obecnie produkty mleczne sa dosc ubogie w naturalne kultury bakterii, o jogurtach naturalnych nie wspominajac
wiec slaby pomysl jezeli zalezy nam na realnym wsparciu, jako element dodatkowy ok, ale nie podstawa

Hej, a co proponujesz ? Z tym jogurtem masz rację ;)

osobiscie popijam joy day w plynie, 1-2 lyczki dziennie koncentratu i jest calkiem ok
ogolnie tez nie jestem zwolennikiem by bez realnej przyczyny ladowac w siebie probiotyk, bo niestety nie wiemy do tej pory czy sa i jakie konsekwencje ewentualnego przekombinowania z zywymi kulturamii bakterii w naszym ciele, jest to dosc malo znane jeszcze zagadnienie, w antybiotykoterapii juz by trzeba bylo omyslec o czyms bardziej zaawansowanym, jak pisali przedmowcy, chocby vivomix, tutaj nie ma co oszczedzac wtedy