Proszę o ocenę diety oraz pomoc w okresleniu kierunku. Chodzi mi o to czy spokojnie mogę nadal masować czy jednak minicut byłby dobrym pomysłem.
W jednym z dzienników żywieniowych pomyliły mi się godziny posiłkow. Miała być 20 :)
Warzyw z reguły jest więcej i są bardziej urozmaicone, ale nie będę wrzucał zrzutów z całego tygodnia, posiłki również podlegają wymianom, głównie obiad oraz kolacja, sniadanie jem z reguły podobne, czasem zmieniam płatki i orzechy (czasem również słonecznik). Posiłku z pieczywem nie jestem w stanie zmienić, tak mi najwygodniej do szkoły. Makrelę spożywam 2x w tygodniu