W czym problem ? Podczas codziennego funkcjonowania nie mam problemów. Mogę normalnie klękać , wstawać , wchodzić po schodach i ogólnie normalnie funkcjonować bez żadnego dyskomfortu. Problem jest podczas biegania. Czuje nagle takie kłucia w kolanach tak jakby w rzepce i taką sztywność jakby coś spuchło. I najbardziej odczuwam to kłucie gdy rozprostowuje nogę np. gdy siedzę . Kłucie jest z przodu kolana jakby w rzepce . Podczas pozycji siedzącej w zgięciu nie ma żadnego dyskomfortu.
Byłem u fizjoterapeuty lecz w momencie gdy nie było bólu ani dyskomfortu żadnego i robił mi jakieś testy ruchowe i stwierdził , że z kolanem ok. Robiłem też RTG kolan. Wiem , że RTG to nie jest dokładne ale bynajmniej ono nic nie wykazało.
Jestem załamany bo oprócz siłowni uwielbiam raz co sobotę pójść zrobić te 10km biegu a w okresie letnim , wiosennym rower kosztem biegania.
Nie wiem co mi dolega. Trochę czytałem w internecie ale każdy mówi co innego a ja chciałem opisać swój problem. Najlepiej iść ponownie do fizjoterapeuty czy ortopedy ? Albo próbować wyżebrać skierowanie na rezonans tylko z drugiej strony pewnie będzie bardzo długo się czekać i lepiej prywatnie zrobić.
Czy mając już te problemy myślicie , że dam radę być jeszcze w pełni sprawny czy już raczej z tym do końca życia będę się borykać ?
Zmieniony przez - Tomek19900 w dniu 2019-12-01 13:24:25