rion10Wiadomo, że najlepszym rozwiązaniem byłoby dołożenie podciągania na drążku ale w tej chwili będziesz mieć raz drążek, raz klamrę więc nieco inny atak na grzbiet może zostać tak a zmodyfikuje w kolejnym mikrocyklu.
Ja jestem zwolennikiem martwego ciągu na początku planu treningowego jednak nie każdemu to pasuje, czasem jest tak, że po martwym ciągu jest problem z utrzymaniem pozycji technicznej w wiosłowaniu.
Więc jak Ci jest wygodniej jeśli nie przeszkadza Ci później w wiosłowaniu to martwy ciąg może iść na pierwszy ogień.
Okej, martwy na początek dam bo też tak wolę, wznosy rozłożę na dwa dni. Dzięki wielkie za pomoc :)