Ramiona

Witam mam krótkie pytanie przygodę z siłownia zacząłem w lecie 2016 roku
1 rok był taki o ale 2 następne już odpowiednie z treningiem i dieta moje pytanie dotyczy bicepsa dlaczego już nie czuje tego uczucia palenia mięśnia jak rok temu właśnie mnie to zastanowiło a gdy to było i trening był dobry to zawsze były przyrosty dodając do tego Doms które zawsze uwielbiałem i często były po dobrym treningu teraz niestety nie mogę zrobić nic cykle treningowe zmieniam co 8 tygodni regeneruje tez się co 2 cykle wiec przetrenowania nie ma technika tez mi nagle z głowy nie uleciała bo kiedyś było okej teraz nie czuje pytanie czysto techniczne każdy tak poprostu ma ze nie czuje po jakimś czasie już tego mięśnia czy jest to spowodowane niby czym i jak temu zaradzić ?

witaj, trudno jednoznacznie odp na pytanie, byc moze ma to zwiazek z tym, ze posiadaz juz jakis tam staz treningowy i Twoje cialo zaadaptowalo sie do wysilkow, jakie mu wczesniej serwowales a sam trening obecnie nie sprawia CI juz klopotow
czyli byc moze jets to normalna i naturalna konsekwencja tego, ze po prostu trenuejsz

nie zawsze na treningu musimy czuc mega pompe, czy mega palenie aby trening byl wykonany dobrze, choc fajnie jak taki efekt wystepuje, bo ma sie wtedy wieksza ochote na treningi

Właśnie to wszystko jakieś dziwne. Czasem zrobię dobry trening pleców i mam większą pompę na bicepsach niż po treningu bicepsów (8-9 serii) Doms to nawet potrafią 2 dni trxymać . Co do treningu Bicepsów czasem zwiększę ciężar ale ciagle o to ciężko bez wielkich przyrostów raczej trzymam się tego samego by technika nie kulała i abym nie zarzucał ciężarem. Wiem że to nie jest reguła ale najgorsze jest to że jakiekolwiek przyrosty widzę właśnie wtedy gdy ramię jest obolałe na drugi dzień. A pompę to tylko w miarę jako taka fajna otrzymuje robiąc izolowane w dużych powtórzeniach ale nie wyobrażam sobie żebym na masie miał 80% ćwiczeń izolowanych tym bardziej że kiedyś ćwiczyłem typowymi uginaniami i rosło i bolało aż miło.