Szacuny
6
Napisanych postów
92
Wiek
36 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
1316
Cześć wszystkim,
postanowiłem tu zajrzeć, bo pomagam ogarnąć dietę żonie, która mnie o to poprosiła, ponieważ nie osiąga efektów. Postanowiła więc zostać liczącym kalorie i makrosy wariatem, takim jak ja i my wszyscy, ale muszę ją wspomóc bo jest zielona w temacie. Niemniej nie jestem kobietą, więc postanowiłem poradzić się w tym dziale:)
1. Podstawowe dane o sobie: wiek 32, wzrost 160 cm , waga 49 kg.
2. Ilość i rodzaj aktywności fizycznej jaką prowadzi: praca "fizyczna" - nie żadne dźwiganie czy praca na budowie, ale nie siedząca - jest dekoratorem w sklepach z biżuterią, więc dużo rusza się z miejsca na miejsce, przyjmuje paczki, układa ekspozycje. Ogólnie dość się męczy w pracy. Oprócz tego trzy razy w tygodniu treningi typu fitness - zajęcia 1h czasu, takie jak pumpy, elementy crossfitu, trening obwodowy, czy jakiś tam "ekspres brzuch+ekspres pośladki" itd:).
3. Cel treningu i diety - ogólnie jest bardzo szczupła, treningi wyrobiły też ładny kształt brzucha. Jest niezadowolona jedynie z dużego i nieproporcjonalnego do sylwetki zatłuszczenia pośladków i ud i w tej części nie widzi żadnych efektów. I taki jest cel treningów - pozbyć się tego:)
4. Krótki ogólny opis diety - do tej pory jadła na oko, w miarę zbilansowana dieta. Teraz będziemy układać również zbilansowaną, ale będziemy liczyć.
5. Choroby lub dolegliwości, które w Waszym przypadku wymusiły określone rozwiązania dietetyczne - brak.
1. I teraz pytanie, bo te kalkulatory kaloryczne pokazują różne wyniki, a nie chcę jej zagłodzić - czy 1800 kcal będzie dobrym punktem wyjścia do próby redukcji?
2. Czy macie jakieś porady w zakresie spalania na tych problematycznych partiach ciała? (nigdy nie miałem takiego problemu, że tłuszcz odkłada mi się w jednym miejscu i nie mam pomysłu jak z tym walczyć. Niby jest chuda, a wtedy nie robi się redukcji. Z drugiej strony są te pośladki i uda, z których chce zrzucić i je podnieść i to jej zasadniczy cel ćwiczeń (w tej kolejności) :) a bez redukcji raczej ego nie osiągnie.
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Bo przy takiej wadze i wzroście to nie ma sensu zadba redukcja. Tłuszczu się nie da zrzucić miejscowo. Miejscowo to tylko liposukcja ;p Mięśnie wyrobi to noc nie będzie latać z tyłu i się ładnie noga wypełni. Przy takiej pracy radziłabym wejść na początek na kaloryke zgodna z zapotrzebowaniem i zamiast fitnessow zrobiła tylko trening siłowy bez żadnego kardio. Klasyczne fbw z priorytetem Delikatnym podkreśle na dół ciała :)
Szacuny
6
Napisanych postów
92
Wiek
36 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
1316
Dzięki za odpowiedzi. Nie będzie zadowolona, bo nie lubi siłowego, ale przynajmniej wiemy w jakim kierunku iść;) Czyli jednym słowem - najpierw bilans na zero lub lekka masa, a jak jakiegoś mięsa nabierze, to dopiero ewentualne dopalanie fatu?:) Z Waszego doświadczenia - wiem, że to sprawa indywidualna i trzeba metodą prób i błędów, ale czy przy jej wymiarach i aktywności bilans 2000 kcal jako bilans zerowy to dobry strzał na początek?
Zmieniony przez - Krzyftosz w dniu 2019-12-06 10:08:49
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
4304
Napisanych postów
17985
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
282905
Bilans zerowy bedzie w duzej mierze zalezal od tego, ile do tej pory jadla, wiec najlepiej zaczac od okolo 1800-2000tys i patrzec jak sie zmieniaja obowdy i waga. Patrzymy raczej na srednia z tygodnia, jednorazowe skoki wagi moga sie zdarzać każdemu.
I jak wyzej trening siłowy. Co nie koniecznie musi od razu oznaczac wielkie przerzucanie zelastwa. Trening oporowy z progresem i swiadoma pracą mięśni.
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Pokaż jej zdjęcia jakiś fajnych bikiniar (chociaż to może być zgubne bo wiadomo że to forma na scenę a nie na codzien) albo naszych laseczek z dzienników to może się przekona do treningu siłowego :) siłowy można tak zaprogramować że dla każdego się dopasuje trening żeby sprawiał przyjemność
Szacuny
6
Napisanych postów
92
Wiek
36 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
1316
Hehe, dzięki za odpowiedzi. Jeszcze jedno pytanie na szybko, żeby nie zakładać nowego tematu - rozkład makrosów dla kobiety, tak jak dla faceta? Czyli te, powiedzmy na kg masy ciała 1,5 b (myślę, że na początek jej wystarczy, w dodatku jest wegetarianką, więc nie tak łatwo dostarczać), 1-1,5 tłuszczu i reszta ww będzie dobrze?
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Z tym tłuszczem ogólnie tak ale też zaleca się żeby bezwzględna wartość nie schodziła poniżej +/- 60 gr więc lepiej dla zdrowia u urody trzymać się tej górnej granicy ;) damska gospodarka hormonalna jest delikatniejsza i potrzebuje tłuszczy w diecie