...
Napisał(a)
Cześć, mam takie pytanie czy jeśli moje zapotrzebowanie kaloryczne to np 3000 tyś i zjem sobie te 3 tyś z węgli i tłuszczy to te kalorie będą równoznaczne z kaloriami dostarczonymi z białka, tłuszczy i węgli ? Wyczytałem, że białko potrzebuje więcej energii na spalenie niż samo dostarcza. Dajmy na to w przypadku w którym mam mieć zaplanowane 3 tyś kalorii, ale mnie poniosło i zjadłem węgle i tłuszcze o łącznej wartości 3 tys kalorii to teraz dostarczyć dodatkowo np z 500 kalorii z białka czy lepiej odpuścić sobie i nic już w danym dniu nie jeść aby nie zaburzyć procesu redukcji.
...
Napisał(a)
Przede wszystkim staraj się trzymać założony bilans kaloryczny i zaplanowane wcześniej makro.
Oczywiściej każdy z makroskładników posiada swoją wartość kaloryczną, ale to prawda, że kaloria kalorii nie jest równa. Jest też prawdą, że na strawienie i przyswojenie 1g białka potrzebujesz nieco więcej energii niż w przypadku innych makroskładników. Ja jednak nie za bardzo bym się tej matematyki trzymała, gdyż np. podaje się że koszt strawienia/przyswojenia to ok 24 kcal. Więc według tej logiki (plus/minus/) przyswojenie 50g białka, rekompensowałoby zjedzenie 100g tłuszczu, ale niestety tak nie jest...
Dlatego jeśli myślisz o wynikach, to trzymaj się założeń. Nie musi być to 100% każdego dnia, ale jeśli zdarzy Ci się jakieś odstępstwo, to niech to będzie sporadyczna sytuacja, a nie coś regularnego.
Dodam jeszcze, że wyższy udział białka w diecie redukcyjnej jest strategiczny. Mechanizm ten przedstawił ostatnio w swoim artykule Macieja Sulikowski, warto o tym przeczytać. https://www.sfd.pl/art/Odchudzanie/Odchudzanie,_redukcja_bez_aerobów_-a4359.html
Oczywiściej każdy z makroskładników posiada swoją wartość kaloryczną, ale to prawda, że kaloria kalorii nie jest równa. Jest też prawdą, że na strawienie i przyswojenie 1g białka potrzebujesz nieco więcej energii niż w przypadku innych makroskładników. Ja jednak nie za bardzo bym się tej matematyki trzymała, gdyż np. podaje się że koszt strawienia/przyswojenia to ok 24 kcal. Więc według tej logiki (plus/minus/) przyswojenie 50g białka, rekompensowałoby zjedzenie 100g tłuszczu, ale niestety tak nie jest...
Dlatego jeśli myślisz o wynikach, to trzymaj się założeń. Nie musi być to 100% każdego dnia, ale jeśli zdarzy Ci się jakieś odstępstwo, to niech to będzie sporadyczna sytuacja, a nie coś regularnego.
Dodam jeszcze, że wyższy udział białka w diecie redukcyjnej jest strategiczny. Mechanizm ten przedstawił ostatnio w swoim artykule Macieja Sulikowski, warto o tym przeczytać. https://www.sfd.pl/art/Odchudzanie/Odchudzanie,_redukcja_bez_aerobów_-a4359.html
Pozdrawiam,
Inez Gorońska Mistrzyni Polski Bikini fitness
https://www.instagram.com/inezgoronska/?hl=pl
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Nigdy nie jest tak, że dostarczysz tylko węgle i tłuszcze. Chyba że masz zamiar pić olej i carbo przez cały dzień. Także nie rozumiem do końca po co takie wymyślanie. Miej taki rozkład makro jaki powinieneś mieć i tyle
Polecane artykuły