Szacuny
0
Napisanych postów
2
Wiek
4 lata
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
10
Witam,
Chciałbym się was zapytać czy mogę bezpiecznie spożywać BCAA (tabletki) , któro miało sugerowaną datę spożycia do marca 2019 roku? Znalazłem w swojej szafie BCAA "nówka sztuka" wieczko zafoliowane, a co za tym idzie nieuszkodzona membrana pod wieczkiem.
Zdaję sobie sprawę, że może to brzmieć groteskowo.
Szacuny
29912
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
raczej nie powinno się im nic stać jak zamknięte oryginalnie było, jeżeli zapch nie jest podejrzany to śmiało jedz, najwyżej rozwolnienia dostaniesz to będizesz miał 100% pewność że jest ok, a tak to nic inneog Ci nie grozi, ale wątpię, to suche wysokoprzetworzone produkty
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Wiek
4 lata
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
10
BCAA jest zamknięte przez producenta. Po prostu kupiłem je rok temu wsadziłem do szafy i jakoś się zapodziało, a teraz się odnalazło i szkoda wyrzucać.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12034
Napisanych postów
160423
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234343
BCAA jest zamknięte przez producenta. Po prostu kupiłem je rok temu wsadziłem do szafy i jakoś się zapodziało, a teraz się odnalazło i szkoda wyrzucać.
w mojej opinii nadaje sie do spozycia, tym bardziej ze bylo szczelnie zamkniete przed dostepem wilgoci i powietrza ktore glownie sa odpowiedzialne za to ze powstaja w zywnosci bakterie i powoduja jej szybsze sie psucie. wiec istnieje male prawdopodobienstwo, ze z produktem jest cos nie tak i nie bedzie nadawalo sie do sozycia ja bym szamal
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6265
Napisanych postów
76012
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754743
Osobiście bym spożywał te aminokwasy rozgałęzione BCAA. Wybór jednak należy do Ciebie. Ogólnie, jeżeli produkt był hermetyczne zamknięty i przechowywany był w temper pokojowej, a nie np. w wilgotnej i zimnej piwnicy, czy garażu, to nie widzę problemu. W nim nie ma co się zepsuć. Mikroorganizmy rozwijają się w środowisku wodnym, a tutaj masz tabletki. Praktycznie brak wody w produkcie. Ryzyko jest więc minimalne pod kątem zepsucia się produktu. Co innego gdyby to była omega 3, czy np. olej kokosowy.