[trening nogi] dla dziewczyny

Cześć,
Pisze w imieniu siostry, której ja nie bardzo umiem podpowiedzieć. Dziewczyna na dolnej krawędzi prawidłowej wagi, od pasa w górę bardzo szczupła, od pasa w dół chciala by trochę zmniejszyć obwody, wyszczuplić nogi. Faktycznie jakkolwiek dziwnie to nie brzmi przy jej wadze 45kg/158cm to nogi ma dość masywne. Da się to jakimś treningiem wyciąć? I co robić? Dodam że dziewczyna bardzo sprawna i rozciągnięta. I dobrze byłoby przy tym nie zgubić wagi bo już jest chuda.
Pozdro

witaj, moze zamiast probowac odchudzac nogi, warto zajac sie gora ciala, dobudowac ja nieco, aby sylwetka stala sie proporcjonalna?
skorodziewczyna jest szczupla, a nasze cele powinny zmierzac w kierunku redukcji skoro chce pozbyc sie jeszcze "grybych nog", to wszystko poleci po rowno i juz w ogole bedzie chodzacym cieniem czlowieka osobiscie bym tutaj postawil bardziej na to, aby wlasnie sprobowac nieco rozwinac gore i stworzyc bardzij symetryczna sylwetke, a nogi swoja droga trenowac i uksztaltowac

Trochę za mało informacji. Najpierw trzeba by było sprawdzić co tak na prawdę siedzi na tych udach czy jest to masa mięśniowa czy tłuszczowa. Bo jeśli jest to masa tłuszczowa to można spróbować co nieco zredukować natomiast jeśli jest to masa mięśniowa to odchudzić będzie ciężko i wówczas można by było treningiem siłowym i odpowiednią dietą sprobować popracować nad górą ciała i zrównoważyć proporcje zwłaszcza, że piszesz, że jest bardzo szczupła więc dodatkowa masa mięśniowa na pewno by negatywnie nie wpłynęła.

Niech zaczni od poprawy góry ciała, a potem redukcja, co do treningu nóg niech robi z niską intensywnością.