- całkowity: 374,2 ng/dl (norma: 280 - 800),
- wolny: 5,09 pg/ml (norma: 4,5 - 42).
Jestem lekko po trzydziestce i nigdy nie brałem hormonów. Chciałbym wiedzieć, czy moje wyniki na siłowni wykluczają problem z niskim poziomem testosteronu i czy nie przejmować się niskimi wartościami, bo może nie jest źle i po prostu u mnie ten poziom jest niższy, bo takie mam geny i wszystko jest w porządku pod tym względem. Podam kilka przykładów dla zobrazowania mojej formy. Ćwiczę siłowo od 2 lat i kilku miesięcy robiąc na przemian masę i redukcję. Nie mam imponujących wyników siłowych, ale też raczej nie ma tragedii, bo np. na ławeczce poziomej wyciskam 4 serie po 8 powtórzeń sztangą 95 kg (nigdy nie sprawdzałem maksów). Nie mam też imponujących wymiarów, ale też nie ma tragedii, bo np. w ramieniu mam 38,5 cm, a zaczynałem od 31 cm, chociaż do czasu zakończenia obecnej redukcji spodziewam się spadku o 2-3 cm, a pod koniec kolejnej masy zbliżenia się do 40 cm w ramieniu i do 100 kg na serie na ławeczce (opisałem klatę i ramię dla przykładu, ale na ćwiczeniu pozostałych partii skupiam się tak samo). W okresie redukcji po zejściu do 2200-2400 kcal waga i obwód w pasie stopniowo zmniejszają się dochodząc do około 73 kg i 80 cm przy wzroście 180 cm, więc nie mam też problemu z utratą tłuszczu.
Mam bardzo niskie libido i nie odczuwam przyjemności podczas orgazmu, ale nie mam zmniejszonej ilości nasienia. Wiele lat temu chodziłem z tym problemem do lekarzy, ale żaden z nich nie stwierdził żadnych nieprawidłowości.Według nich mój poziom testosteronu jest w normie i jedyne, co mi przepisywali, to sildenafil i witaminy. Robiłem wiele badań, np. USG i poziom pozostałych hormonów, cholesterolu itp, i wszystkie wychodziły w normie. Od dawna staram się już nie myśleć, że coś jest nie tak z moim zdrowiem i żyję w taki sposób, żeby ograniczać stres na maksa. Od jakiegoś czasu biorę też tianetynę na depresję, która nie ma skutków ubocznych w postaci zaburzeń seksualnych.
Chciałbym wiedzieć, czy warto przejść się do lekarza jeszcze raz. Przeczytałem, że w Polsce dostępny jest żel z testosteronem i mógłbym porozmawiać z lekarzem o wyróbowaniu go w celu sprawdzenia, czy moje problemy seksualne się rozwiążą. Nie chodzi mi o doping. Czy moje efekty na siłowni byłyby możliwe dla osoby, która ma problem z bardzo niskim poziomem testosteronu? Chodzi mi o to, że gdyby w tej kwestii według was było wszystko w normie (bo np. osoby z niskim testosteronem nie mają żadnego postepu w budowaniu masy i zwiększaniu siły, a u mnie jest ok), to odpuszczę sobie pomysł z lekarzem i żelem i skupię się na leczeniu depresji.
Zmieniony przez - Czesiek Grzesiek w dniu 1/27/2020 12:35:16 AM