Stagnacja w redukcji i kalorystyka

Witam,
od pół roku jestem na redukcji. Udało mi się pozbyć 15kg wagi, przy (o dziwo) nie wielkich spadkach siłowych. Szczerze mówiąc nie liczyłem kcal, jedyne co się liczyło to ograniczenie tłuszczów i wysoka podaż białka (2,2-2,5g na kg masy ciała). Jadłem dosyć monotonnie, nie lubię wydziwiać, trzymałem się raczej stałego jadłospisu. Z moich oszacowanych obliczeń było to jakieś 1800 kcal. Patrząc jednak na utratę wagi w czasie ta liczba mogłaby być jeszcze mniejsza. Resztę podkręcałem stopniowo aerobami. Zacząłem od 30 min 3x w tygodniu, skończyłem na 50 min 3x w tygodniu. Od 3 tygodni męczy mnie stagnacja. Czuje że metabolizm mi strasznie zwolnił..

Zrobiłem sobie kontrolowaną 2 tygodniową przerwę od diety. Nie jestem tylko pewien czy ją dobrze przeprowadziłem. Aeroby zmniejszyłem do 40 min, białko uciąłem (2g na kg masy ciała), węgli dodałem. W pierwszym tygodniu podbiłem kalorystyke do 2200 kcal, a w następnym do 2500 kcal.

Aktualnie wróciłem do podaży 2100 kcal, waga jak stała tak stoi. Ze wzoru oraz kalkulatorów wychodzi mi zapotrzebowanie kaloryczne rzędu 2800 kcal na utrzymanie masy ciała. Wydawało mi się to jednak liczbą o wiele za dużą. Czy powininem wejść na taką kalorystyke aby pozwolić ustabiliziować się układowi hormonalnemu? Ile to powinno trwać?

Chciałbym jeszcze dodać że naprawdę ciężko mi jest przejeść nawet te 2500 kcal. Może rozsądniejszą opcją byłaby rezygnacja z aerobów lub ewentualne ograniczenie ich do 20 min? Jest to słuszne?

Płeć : mężczyzna
Wiek : 21
Waga : 90
Wzrost : 186
Obwód klatki : 120
Obwód ramienia : 44
Obwód talii : 83
Obwód uda : 70
Obwód łydki : 42
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 15%
Aktywność w ciągu dnia : praca, siłownia, bieganie Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x w tygodniu siłownia - FBW, w DNT aero/HIIT
Odżywianie : Ilość spożywanego białka - okolice 2,5g na kg masy ciała Cel : redukcja rozłożona w czasie
Stan zdrowia : wszystko w normie
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
Stosowane wcześniej diety : zbilansowana


Zmieniony przez - papaje w dniu 2020-01-28 12:43:38

Ja jestem mniejszy i waga mi spada przy 2500 jak szalona. Wnioski? Za mało ruchu. Nie obcinaj cardio tylko dołóż więcej. Kcal zacznij liczyć bo na oko to się można pomylić o 500. Zresztą nawet na produktach niema super dokladnej ilości, a produkty 0 Kcal wcale nie mają zero, to tylko "zaokraglenie" w dół

3x Aeroby po 40 minut, 3x intensywny trening siłowy po 1,5h w tygodniu + codziennie długie spacery to mało ruchu? Liczę każda kalorie, nie stosuje tłuszczy, nie spożywam cukru ani sosów zero. Od jakiego bilansu kalorycznego zaczynałeś swoją redukcje? Bo ja tak jak mówiłem od 1800 (waga stoi a ja nie mam z czego ucinać) i pytanie brzmi czy jest to możliwe żebym w ten sposób spowolnil sobie metabolizm?

Trening siłowy spala Ci może z 200-250 kcal, wystarczy ledwo na loda rożka, ile robisz km w 40min? czy to bieznia czy rowerek orbitrek itp? Moze masz pracą taką jak ja ze praktycznie nic w niej nie robisz fizycznie i siedzisz na dupie, bez stresu. 1800 to dla Ciebie ponizej BMR także niema szans zeby waga nie szła w dół, to ze stała waga w miejscu, to musiała być woda niema innego wyjscia. skoro rzetelnie liczyłes kcal.

edit:
ps napisałeś wcześniej
" Szczerze mówiąc nie liczyłem kcal, jedyne co się liczyło to ograniczenie tłuszczów i wysoka podaż białka (2,2-2,5g na kg masy ciała). Jadłem dosyć monotonnie"








Zmieniony przez - Tankerek w dniu 2020-01-28 20:14:59

Aeroby robię na orbitreku. Wychodzi że robię jakieś 6-7km. I racja nie liczyłem kcal, ale codziennie jadłem te same posiłki, więc nie trudno było mi określić podaż kaloryki jaką sobie dostarczałem. Ponadto przy liczeniu kcal zachowuje margines błędu w dół (jeśli już nastąpi taka konieczność).

Ja licząc i ważąc nie jestem dokładny co do nawet 100 kcal co sprawia ze ty nie licząc myślisz ze jesteś? na 6 łyzeczek owsianych mozesz sie pomylic o łyzeczkę wagowo w gramach a to bedzie z 15% kcal różnicy, usredniajac do całego dnia to jest 300-400 kcal i nagle nie chudniesz, Jak dla mnie orbitrek to lipa chyba ze ustawiasz opór na maksa i naprawdę zap*****lasz, bo założę się ze przebiegniecie w te 40min 6-7 km zajedzie Cie w porównaniu do tego orbitreka i okaże sie 2x trudniejsze. Powiedzmy ze na orbitreku spalasz z 300 x3 na siłowym 200 x3 = 1500 kcal /7 = 215 moze 250 kcal max dziennie zwiększonego zapotrzebowania

Nie rozumiem czemu mi cały czas próbujesz coś wmówić. Nie jestem typem który sam siebie próbuje oszukiwać. Żadnej wagi pożywienia nie mierze „na oko”. Po drugie na orbitreku pali się stosunkowo więcej kcal niż na np. bieżni. Dbam o tętno podczas aktywności i regularne posiłki. Po trzecie jak „nie liczyłem” kcal to wagę gubiłem, a problem pojawił się gdy nastąpiła stagnacja i zacząłem wszystko rzetelnie liczyć. Od 4 tygodniu operując na kaloriach nie mam utraty wagi.

No to nie wiem jakim cudem na 2100 nie chudniesz. Kcal już niema co obniżać dodaj aktywności, od jedzenia więcej nie zaczniesz chudnac jak teraz nie idzie

Robiłeś jakieś badania hormonalne??