Chciałem kiedyś iść na aerobik, ale nie chcieli mnie wziąć bo powiedzili że tylko dla kobiet
. Więc musiała mi wystarczyć odpowiednia dietka, rower, stepper, siłowni i brzuch wieczorami i całkiem dobrze na tym wyszedłem
. W tym roku do zestawu dołanczam jeszcze polarka , nawet wczoraj testowałem na stepperku
. Fajna zabawka, mam nadzieję że pomoże mi w treningach i zmobilizuje do wykonywania ich regularnie, chociaż nie miałem z regularnością nigdy problemów. Wystarczy chęć zmiany, silna wola i pobudka każdego dnia o 6.00
hehe. Jak człowiek wpadnie w pewien rytm, który sam sobie ustali, to leci jak z górki. Mniej problemów, lepsze samopoczucie, notuje sie widoczne zmiany, chce sie wiecej i wiecej... Po pewnym czasie poznaje się lepiej swój organizm i potrafimy dostosować trening do siebie , do własnych potrzeb. Extaza na maxa