Alternatywa dla kreatyny ??

Normalnie 3 dzień budzę się rano spuchnięty jak dzika świnia myślę co się dzieje i z uśmiechem na twarzy mówię no niemożliwe kopnęło. Na siłce ćwicząc klatkę hantlami gdzie normalnie ostatnią serię robię 40kg tym razem 45kg a tu zero zmęczenia i pewnie 50 by lajtowo poszło ale się powstrzymałem. Każde ćwiczenie masakryczny przeskok a to dopiero 3 dzień - na krecie tego nie było. Dzisiaj ubieram koszulkę w pracy a koszulka jak po mniejszym bracie... No nic obwody spisałem razem z maxami więc dam opis po 8 tyg ale początek mega! Bardzo pozytywnie zaskoczony

O jakim dokładnie suplemencie teraz piszesz? Wymieniałeś kilka, między innymi dość mało popularny, ale perspektywiczny kwas fosfatydowy, beta alaninę, czy kilka innych suplementów. Niestety żaden z istniejących na rynku nie działa w ten sposób. Co więcej nawet leki nie mają takiego działania na nasz organizm. Ciężko niestety stwierdzić z czego to może wynikać. Najprawdopodobniej placebo. Najważniejsze jednak, że jesteś zadowolony. Zobaczymy jakie będą efekty w dalszej perspektywie. Obyś był równie zadowolony co teraz.

Wrzucę ss wszystkiego na czym jestem za 8tyg ale jak pisałem wyżej łączę Mastodon ze STORMEM , ZMB6 , beta, cytrulina, OMEGA3, d3k2, białko dobre witaminy i przed-treningówka

enrikee

3 dzień ale jestem w szoku w, pozytywnym znaczeniu. Jak na 2 lata stałej suplementacji kreatyną nie sądziłem że coś mnie kopnie, aż miło. Dołożyłem bete od was i za 2 miechy dam znać jakie efekty. Dzięki za radę bo myślę że był to strzał w 10

dziekuj

ale tak jak domer wyzej pisze... normalnie mahasz 40tkami i piszesz, ze i 50tki by siadly po 3 dniach suplementacji? hm... to ja chyba pier.dziele te farmakologie i przechodze na ten kwas, bo w 3 dni takiego progresu to nawet nie osiagnie bijac gram towaru ale ponoc placebo dziala cuda, co widac

przesadziłem z 50tkami ale 45 machnąłem 2 serie po 5 powtórzeń gdzie nigdy nie dawałem rady. Uczucie spompowania cały czas i wizualnie takie spuchnięcie jakbym 1 raz na mono wszedł. Dziwne bo po ponad 2 letniej suplementacji kreatyną nie sądziłem żeby cokolwiek mnie ruszyło więc mile zaskoczony. Dzisiaj nogi normalnie ostatnia seria normalnie 165kg wiec jak pójdzie 170+ to znaczy że działa. Nawet jak placebo to mnie pozytywnie zaskoczyło bo nawet ludzie w pracy pytali dzisiaj czy coś biorę to się zacząłem śmiać. No zobaczymy jak będzie dalej

Zaraz chłopaki z dopingu się zlecą i będą masowe zakupy. Tak poważnie po 3 dniach to jedynie efekt placebo może tutaj być brany pod uwagę.Chociaż nasze indywidualne odczucia są niezwykle ważne, to w przypadku niektórych zabiegów, które stosujemy (treningowych, żywieniowych, a zwłaszcza suplementacyjnych), warto zachować pewien dystans. Czasem wydaje nam się, ze kreatyna „X” jest lepsza od kreatyny „Y”, że aminokwasy w kapsułkach działają lepiej niż w proszku, że po gainerze jednej firmy mięsnie rosną szybciej niż po gainerze innego producenta. Często niestety – jest to jedynie siła sugestii

Powiem tak nie mam powodów żeby kłamać bo nie o to tutaj chodzi. Naprawdę ,może to być placebo ale jak już pisałem 2 lata na kreatynie i szczerze doszedłem do momentu że ćwicząc 5 dni w tyg idzie się po prostu zanudzić bo efekty naprawdę liczy się w mm. Na tą chwile mogę powiedzieć definitywnie przełamało okres stagnacji , mam większą motywacje. Wczoraj np na przysiadach 4 ostatnie serie 150kg 12x powtórzeń poszło tak luźno że nie wiedział co mam myśleć gdzie normalnie max 4x8 - co zabawne to sztywność dzień po treningu masakryczna jakbym pierwszy raz na Kretę wskoczył. Nie wiem może to tylko na mnie tak zadziałało, naprawdę ciężko powiedzieć. Siłowo naprawdę czuję się dużo mocniejszy co nie zmieniało się przez ostatni. Normalnie stosuję z przed-treningówek CENTURIONA + EDGE ale z momentem stosowania Mastodon wróciłem do słabszej ripped freak bo po tym jakoś zawsze dobrze się czuje ale nic więcej poza tym i stormem ze stymulantów nie dodałem.

Zobaczę jak to wszystko będzie wyglądać za kilka tygodni i wtedy jakieś wiarygodne efekty opiszę !

Niestety u nas mało opini o tym kwasie, ale jakiś czas temu też widziałem zadowoloną osobę, suplementująca go