Mleko po 20 roku

Oczywiscie ze tak!!!
Dlatego mialem na mysli mleko 3,2% ktorego nalezy unikac jak ognia sam osobiscie spozywam mleko 1,5% ale to pewnie za sprawa walorow smakowych oraz nie jest takie tluste w ustach

Tłuszcz mleka jest bardzo dobrze tolerowany i szybko wchłaniany, gdyz zawiera duz ilosć krótko i średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych ( pod tym katem można go w pewnym sensie przyrównać do MCT). Jego strawnosć waha sie na poziomie 97-99%. Tłuszcz mleka zawiera takze szereg substancji towarzyszących jak fosfolipidy czy witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D i E). Całkowite eliminowanie tłuszczu z mleka pozbawia go niektórych wartosci odżywczych, dlatego nie jest uzuasadnione picie mleka całkowicie odtłuszczonego. Najbardziej optymalna zawartosć tłuszczu, jak wspomnieli przedmówcy to 1,5-2% i do takiego mleka zachęcam. Zbyt tłuste mleka również nie są wskazane, ze wzgledu że wprowadzają znaczne ilosci kwasów nasyconych a takze izomery trans kwasów tłuszczowych

Dokladnie spozywanie 2% mleka jest najbardziej optymalne Mleko o nizszym procencie[0.5%] tluszczy polecam tylko do odzywek, ktore spozywamy odrazu po treningu - poniewaz w tym okresie tluszcz spowalnie wchlanianie substancji, a szybkosc po treningu ma duze znaczenie

ja zawsze pije 1,5 %, mniejsze oproocz o czym Darek wspomnial smakooje jak woda


Jednak wierząc nowym doniesieniom to lepiej pic mleko, ale nie robione przez UHT( w wyniku UHT giną bakterie w mleku i stają sie toksyczne)

Oczywiscie w zalezności od warunków termicznego utrwalania mleka, moze byc różna jego jakosć. Parametry ogrzewania powinny byc tak dobrane aby jak najmniejszym stopniu wpływały na pogorszenie wartosci odżywczej produktu. Stosowane przy produkcji mleka zabiegi termiczne, w zalezności od zastosowanej temperatury i czasu ogrzewania, mogą z jednej strony zapewnić zniszczenie określonych drobnosutrojów i inaktywacje enzymów, z drugiej mogą powodowac pewne nieodwracalne zmiany w skałdnikach odżywczych. W przypadku mleka pasteryzowanego (ogrzewanie do 100C) następuje zniszczenie mikroflory chorobotwórczej oraz inaktywacja enzymów. Mleko UHT jest znacznie bardziej trwałe niz mleko pasteryzowane, z tytułu tego, że zniszczona jest wieksza ilosć droboustrojów. Nie oznacza to, ze jest ono całkowicie mikrobiologicznie jałowe. Mleko UHT wykazuje tzw. sterylnośc handlową, co oznacza że brak jest w produkcie mikroorganizmów zdolnych do rozmnazania sie w okresie przechowywania. Parametry ogrzewania są tak dobrane, ze że zapewniaja zniszczenie najbardziej ciepłoopornych form drobnoustrojów chorobotwórczych oraz przetrwalników bakteryjnych. Wysoka temperatura nie zmienia praktycznie wartosci odzywczej, jedynie obnizeniu ulega zawartość w biału mleka aminowkasu lizyny (o ok. 5%). Częściowemu zniszczeniu ulegają takze witaminy. W mleku UHT najwieksze straty dotyczą witaminy B1, folianów, B12, witaminy C. Podsumowujac, mleko UHT jest bardziej bezpieczne z punktu widzenia mikrobiologicznego, lecz ma odrobinę mniejsza wartosć odżywczą.

Ja pijam mleko pelnotluste i bardzo sobie chwale.Nie zapominajmy ze w kwasach tluszcozwych mleka znajduje sie takze cla i jego izomery c-9, t-11.Tluszcz mleczny jest bardzo latwo przyswajalny ze wzgledu na jego drobne czateczki.

Najlepiej zaopatrywac sie u rolnika, tylko trzeba meic pewnosc iz jego krowy maja odpowiednie warunki sanitarne i sa czesto badane(zarazenie sie gronkowcem to nic przyjemnego:P).Dobrym mlekiem sa tez te w foli(sa podgrzewane do mniejszych temperatur), a kartonowe odradzam.