Na koniec marca 2018 dorobiłem się przepukliny kręgosłupa w odcinku szyjnym, C5-C6, mniej więcej na wysokości "kapturów". Po prawie roku wróciłem do normalnego życia (obyło się bez operacji, tylko leczenie lekami), jednak czasami (choć bardzo rzadko), np. po źle przespanej nocy lub losowych aktywnościach związanych ze złym dźwignięciem jakiegoś ciężaru, przepuklina nieco daje o sobie znać. Nie jest to wielki ból, ale jednak "raz od wielkiego dzwonu" się pojawi.
Chciałbym wrócić do treningów na siłowni. Nie chcę zostać "koksem", chcę po prostu trochę poprawić swoją sylwetkę, zbudować trochę masy, gdyż strasznie się wysuszyłem. Chcę jednak zrobić to z głową, a nie rzucić się bezmyślnie na ciężary i zrobić sobie jeszcze większą krzywdę.
Podpowiedzcie proszę do kogo powinienem udać się, aby pokierował moim treningiem i zaproponował najlepszą dla mnie formę budowania mięśni. Do instruktora na siłowni, fizjoterapeuty, lekarza (jeśli tak to jakiego?). I czy znacie kogoś takiego w Łodzi lub okolicach?
Będę wdzięczny za każdą pomoc,
pozdrawiam,
Marcin