Jestem na piątym tygodniu deki 250mg ew, teścia biorę 500mg od dłuższego czasu, hcg średnio co 5-7tygodni
Od 2 tygodni nandrolonu zauważałem huśtawki nastrojów, chwilami lekkie deprechy, nadmierne zazdrości, ogólnie chodzę bardziej wk***iony i agresywny od paru dni plus ostatnio pukawka niby ok, działa twardo ale jakoś gorzej się regeneruje i nie mam w ogóle takiego libido
W ciągu tygodnia zjadłem BEZ BADAŃ 25mg exe, 2 dni przerwy, 25mg exe i poszedlem na podane niżej badania i takie wyszły wyniki
Po badaniu zaczalem bić hcg (wczoraj)
Na podstawie tych informacji jesteście w stanie mi powiedzieć czy jestem jakiś podatny, co to było? Obstawiam ze
Exe za mocno zbilo estradiol a to on był podwyższony, chwilami lekko swędziały suty, przestały po exach.
Brać b6 i exe jakoś tygodniowo?czy poczekać miecha do badań i sprawdzić o ile coś wzrośnie?
Zastanawiam się czy nie podbić tej deki np do 400,testa do 700, deke chce robić ok 18 tygodni, cypionat jeszcze z pół roku
Sex, drugs, rock&roll!