Redukcja bez cardio?

Witam, jak w temacie. Powiedzcie mi czy lepszy będzie trening siłowy 3 dniowy i 3-4 dni cardio czy lepszy będzie np trening siłowy 5 razy w tygodniu bez cardio bądź z małą ilością cardio?

Nie napisałeś za wiele o sobie. Jakie masz doświadczenie, ile cykli redukcyjnych masz za sobą, jaki masz poziom tkanki tłuszczowej itd.
Można zrobić redukcję bez aerobów, ale wszystko zależy od aktualnego stanu sylwetki.
Bez problemu zrobisz taką reduckję nawet nie trzeba dokładać nie wiadomo ile treningów w tygodniu. 3-4 trening w skali tygodnia w zupełności wystarczą. Najważniejsza jest odpowiednia dieta na ujemnym bilansie, a trening możesz zastosować dowolny. Wszystko dostosuj do aktualnego stanu.

Jak wyżej. Napisz coś więcej . Osobiście nigdy nie robiłem cardio ( aerobów)na redukcji , głównie skupiam się na mocnym treningu siłowym 4 x w tygodniu. Jeśli już cardio się pojawiło to tylko na zasadzie raz w tygodniu przebiec się gdzieś w terenie dla odmiany .

kazdy z nas jest inny i kazdy potrzebuje nieco innych dzialan i bodzcow.
jeden faktycznie bedzie lepiej reagowal na treningi typowo interwalowe, do ktorego nalezy rowniez silowania, a drugi z kolei zostawi sobie 3 silowe, ciezkie, na podtrzymanie masy miesniowej i edzie deficyt kaloryczny krecil za pomoca dodatkowych treningow typu cardio
wiec nie da sie jednoznacznie napisac czy lepsza jest silka solo, czy z dodatkiem treningow typu cardio itd. trzeba to sprawdzic na sobie i kombinowac by byla opcja optymalna.

Faktycznie zapomniałem się opisać, bf ok 15, zaczynałem ważyłem 110 kg, teraz 85, jest to moja pierwsza poważniejsza redukcja, ćwiczę 5 razy w tygodniu siłowo, dieta czysta, kcal na poziomie 2300, pracuje jako kierowca więc cały dzień za kierownicą, ładunki i rozładunki są na mojej głowie więc trochę się na skacze po tej naczepie ale ogólnie ruchu nie ma przesadnie dużo. Problem w tym że nienawidzę cardio, w lato rower czy nawet bieganie to sama przyjemność ale teraz na siłowni jak mam biec 40 minut czy krecisz na jakiś rowerku to szlak mnie trafia :) w takim razie zostanę przy swoich 5 treningach i będę obserwował, dzięki za pomoc :)

dlatego ja wole np szybki marsz w terenie robic
tez nie przepadam za cardio na silowni, jak mam robic powyzej 30 minut to zaczyna sir problem, wtedy najlepiej telefon, sluchawki na uszy i slucham jakis podcastow na YT dotyczacych wlasnie treningow, diety czy suplementacji i czlowiek laczy przyjemne z pozytecznym.
zawsze to moze byc tez netflix czy audiobook kto co lubi i wtedy cardio leci bardzo szybko i nie ma takiego uczucia i wrazenia za kreci sie dwa razy dluzej niz w rzeczywistosci robimy

Początkowo można nie wdrażać dodatkowej aktywności w postaci aerobów i spróbować redukować przy pomocy dwóch podstawowych narzędzi czyli diety i treningów siłowych. Natomiast później regularnie obserwować co się dzieje z ciałem i jak reaguje na trening. Później ewentualnie dodać aeroby, ale jak masz ok 15%bf to może się udać bez tych dodatkowych aerobów czy interwałów. Przy czym trzeba też być uważnym czy nasza spontaniczna aktywność fizyczna nie spada.
Czasem jest tak, że na siłce zasuwamy ale już nic poza nią się nie ruszamy.

Ok dziękuję za pomoc, puki co wszystko idzie więc zostawię sobie cardio na później, chyba że będzie szło bez tego :)

Zalezy od wielu czynników, siłowy poiniene być podsatwą ale też nie ma co katować 5 dni w tygodniu