Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Waga:80 kg
Wzrost: 177
Wiek:25
Witam,
Od ponad pół roku trenuje na siłowni 4-6 razy w tygodniu. Od 3 miesięcy trenuje trening split. W wszystkich partiach oprócz klatki zrobiłem bardzo dużą progresję siłową. Podciąganie - 17 razy z 3 na początku. Martwy ciąg - w ostatniej 5 serii 140 kg na 6 razy (Boję się więcej ze względu na brak pasa). OHP - 50 kg na 4 razy.
Problemem jest wyciskanie na ławce. Mój rekord to 75 kg który zrobiłem w grudniu i od tego momentu zastój. Obecnie trenuje klatkę 2 razy w tygodniu. Dodatkowo potrafię wycisnąć 60 kg na 13 razy co zgodnie z kalkulatorem spokojnie powinno mi dawać wynik powyżej 80 kg.
Czy obecnie powinienem 2 razy w tygodniu przeprowadzać trening na klatkę typowo siłowy (mała objętość, duży ciężar, długie przerwy) czy siła w końcu tez przyjdzie w końcu na tą partie?
Dodam także, że klatka jest moją najlepiej rozwiniętą grupą mięśni i widoczny jest duży wzrost jak na pół roku treningu.
Pozdrawiam
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33057
Napisanych postów
23160
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278039
Cwiczysz 6 miesiecy a od 3 jedziesz klasycznym splitem i to jeszcze z priorytetem na klatkę i do tego 4-6 razy w tygodniu , i juz w głowie ci maksy i szarpanie sie z dużymi cięzarami - moim zdaniem zabrałeś się bardzo źle do tego wszystkiego i zrobisz sobie krzywdę , daj sibie plan push pull 4x w tyg , skup się na technice i poprawnym wykonywaniu ćwiczen , o pasie nie myśl a skup się na wzmacnianiu core .
Szacuny
81
Napisanych postów
137
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1845
Popieram to co napisał monkey22. Poza tym, klatka to stosunkowo mała grupa w porównianiu z takimi ćwiczeniami jak martwy czy przysiad, więc nie oczekuj, że progresy będą równo szły. Powinieneś wyluzować nieco z tymi treningami i dać sobie czas, chyba nikt bez wybitnych predyspozycji po pół roku nie wyciska 150kg. Trzeba stopniowo przyzwyczajać organizm do wysiłku.
Szacuny
17701
Napisanych postów
132148
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460637
Widozcnie gena nie masz do kaltki, nie każdy musis wyciskać 120 kg. Jak ktoś trenuje wyciskanie bierze udział w zawodach tyo musi sporo wyciskać, jak nie to po co, ja bym wolał np mniej brać a mieć dobrze zbudowaną klatkę, mniejsze cieżary mneijsze ryzyko kontuzji
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12030
Napisanych postów
160407
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234286
Czy obecnie powinienem 2 razy w tygodniu przeprowadzać trening na klatkę typowo siłowy (mała objętość, duży ciężar, długie przerwy) czy siła w końcu tez przyjdzie w końcu na tą partie?
nie, to nic nie zmieni, musisz podejsc do treningu klaty nieco inaczej.
sprobuj trening wykoać nieco inaczej,
ja robie tak
1 seria 20% obciazenia pare rchow na rozgrzewke
2 seria 40% obciazenia 5 ruchow
3 seria 60% obciaenia 2 powtorzenia
4 seria docelowa 100% obciazenia na 8 ruchow (oznacza to, ze te 100% dotyczy maksa na 8 ruchow, a nie maksa na 1 prawidlowy ruch)
5 seria z olei to zejscie 80% obciazenia z serii 4 i rowniez docelowo okolo 8 ruchow
jak uda sie osiagnac zakladaną liczne powtorzen to dokladasz albo powtorzen albo ruchow.
u mnie taka progresja obecnie leci od pol roku i dolozylem po 20kg w bojach glownych
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6503
Napisanych postów
62293
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777606
To, że progres w wyciskaniu leżąc stoi nic nie znaczy bo przyczyn takiego stanu rzeczy może być sporo. Od błędnej techniki wykonania wyciskania, może inne partie uczestniczące w ruchu na przykład tricepsy są za słabe lub przemęczone, może wyciskanie leżąc nigdy nie będzie dobrym dla Ciebie ćwiczeniem bo proporcje masz kiepskie do tego i warto się zastanowić nad zmianą ćwiczenia głównego. Może głowa Cię trzyma w tym wyciskaniu leżąc bo często to ona blokuje postęp, jesteś tak nastawiony na poprawę wyciskania, że przynosi to odwrotny skutek.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!