Co dalej? Redukcja czy masa

Witam, chciałbym dostać od was radę co dalej robić - redukować czy masować? Swoją przygodę z dietą zacząłem dokładnie rok temu i wyglądałem tak jak na pierwszym foto..Od tamtego czasu staram się poprawić moją sylwetkę - zredukowałem już trochę smalcu ale czy wystarczy żeby wejść na spokojną masę? Dodam, że została mi skóra na bokach i brzuchu - jak się schylę to zwisa więc podejrzewam, że jak zacznę masować to dojdzie do siebie tylko pytanie czy to już? Obecna kaloryka to 2600 kcal z rozkładem BTW 180/70/320 w dni treningowe a w dni nietreningowe 180/130/190. Waga spada około 0.5 kg na tydzień lecz samopoczucie już słabe. Dołączam foto obecnej sylwetki , wzrost 174cm waga 77,2kg pas 83cm talia 76cm















Zmieniony przez - kissjeh w dniu 2020-03-15 09:32:33

Zmieniony przez - kissjeh w dniu 2020-03-15 09:33:07

Zbyt dluga redukcja , wskocz na zero kaloryczne a potem śmiało możesz lekko dodać i masować , warto zrobic badania po tak długie redukcji .. Bardzo dobra robota

Bardzo ważne jest by redukcję prowadzić w odpowiedni sposób, a po jej zakończeniu – podjąć właściwie ukierunkowane działanie wspierające proces przywracania równowagi hormonalnej i chroniące przed przyrostem tkanki tłuszczowej.
Zrobiles dobra robotę , teraz wskocz na zero i odpocznij .
Pozatym warto poczytać :
https://www.sfd.pl/Długa_redukcja_Mężczyzno_zbadaj_się!-t1125995.html
Kilka tygodni przeznacz na regenerację na zerze kalorycznym a potem spokojnie możesz myśleć o budowaniu masy .

Jak najbardziej warto już spróbować budowy masy mięśniowej. Zredukowałeś bardzo dużo, a długie przebywanie na ujemnym bilansie kalorycznym prędzej czy później odbije się negatywnie na naszej gospodarce hormonalnej.

Niestety redukując tak dużo, we w miarę krótkim czasie trzeba liczyć się z pozostałością nadmiaru skóry na brzuchu.

Wejdź na zerowy bilans kaloryczny przez około 2 tygodnie i obserwuj obwody ciała. Następnie można będzie zwiększyć kalorie o około 200 z węglowodanów lub/i tłuszczów.

Ok w takim bądź razie wchodzę na zero i za 2 tygodnie będziemy działać z masą - powoli i z głową. Pozdrawiam i dzięki za odp