Ulepki cieciorkowo-burakowe. Wegetariańskie, dużo białka.

Dzień dobry
W związku z chwilową trudnością w kupieniu mięsa, postawiłam na eksperyment roślinny. Celowo nie użyłam nazwy "kotlety", żeby nie wzbudzać nadziej, że to przepis na schabowe :D.

Składniki (1 porcja):
- 100 g suchych nasion cieciorki
- 150 g buraka
- 56 g jaja kurzego ( 1 szt. M)
- 15 nasion słonecznika
- 2 ząbki czosnku
- 1 cebula
Przyprawy (proporcje wedle uznania, podam ilości, których użyłam i polecam):
- 0,5 łyżeczki soli
- 0,5 łyżeczki pieprzu mielonego
- 0,5 kminu rzymskiego
- 0,5 łyżeczki papryki słodkiej wędzonej
- szczypta czarnuszki
- szczypta kminku

Wykonanie:
Blenduję lub rozgniatam widelcem ugotowaną cieciorkę*. Buraka, cebulę i czosnek ścieram na tarce (buraka na grubych oczkach, czosnek i cebulę na drobnych). Dodaję pozostałe składniki i mieszam dokładnie. Uzyskałam gęstą konsystencję, którą łatwo udało mi się formować w ulepy, jednak zależy to od buraka. Jeżeli ma dużo soku i masa będzie się "rozjeżdżać" po uformowaniu warto dodać łyżkę mąki, a gdyby była zbyt gęsta i mało plastyczna - odrobinę wody.
A więc na blaszce nakrytej papierem do pieczenie formuje ulepy, wstawiam na 180*C, grzanie góra-dół i piekę przez ok. 30/40 minut. Wieloletni staż kulinarny i kilka piekarników średniej klasy, które przerabiałam nauczyły mnie, że czas pieczenia zależy jednak od sprzętu, więc polecam kontrolować przynajmniej przy pierwszej próbie wykonania i zajrzeć po 25 minutach czy nie zjarało się za mocno, jeżeli będą blade to kontynuować do 40.

*Gotowanie cieciorki:
Żeby cieciorka była super idealna warto podążać za tym, co napiszę :D. Moczę ją przez minimum 12 h z 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej. Po tym czasie wylewam wodę z moczenia i dokładnie płuczę nasiona pod zimną wodą. Następnie zalewam wodą (ok. 1 część cieciorki na 3, a nawet 4 części wody) i dodaję 0,5 łyżeczki sody (ważne, żeby nie dać zbyt dużo, jest to wtedy wyczuwalne w smaku). Gotuję 40 - 60 minut, do uzyskania bardzo miękkich nasion, na ok.15 minut przed końcem gotowania dodaję łyżeczkę soli. To również jest ważne, bo dodana zbyt wcześnie sprawi, że cieciorka będzie twarda w środku, mimo długiego czasu gotowania.

Oczywiście można się tak nie pitolić i użyć cieciorki konserwowej, myślę że 400 g będzie w porządku.

Makro:
białko: 37,4 g
tłuszcz: 17 g
węglowodany: 70 g
605 kcal na porcję








Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2020-03-20 21:07:51

wyglądają ciekawie

wolałbym chyba usmażyć, próbowałaś moze takich.

ja kiedyś z tunczyka robiłem placki podobne i smażone wyszły lepsze niż pieczone, pieczone się wysuszają

Nie próbowałam jeszcze smażonych, ale na pewno też wychodzą spoko, warto spróbować. Ja akurat lubię smak pieczonych buraków i w tym przepisie jest on mocno wyczuwalny.

Kurde, 70g węgli ze 150 g buraka?:)
Nie no, przepis ciekawy, chyba takie słodkawe trochę?

Gats te węgle w większosci to są z cieciorki na 100g cieciorka ma ok 60g węgli

A to przepraszam, racja.

Tak, buraki są tu trochę słodkawe. W sumie do słodkich wypieków też je czasem wykorzystuję :D.
Z samej cieciorki jest 45 g węgli, ale na high carb się nie boję :D.



Zmieniony przez - Boro2000 w dniu 2020-03-20 20:59:04

Zmieniony przez - Boro2000 w dniu 2020-03-20 21:00:16

Kurde teraz zauważyłam, że w przepisie napisałam 200 g suchych ziaren zamiast 100 g, przepraszam za błąd, makro jest dla 100 g suchych ziaren.

Poprawione już

Super, dziękuję :D