Zacznę od obrazu mojej sylwetki, ręce zapałki, brzuch do przodu jest co spalić, uda gruba skóra ale mięśnie są git, poniżej kolan zapałki.
Korzystając z wolnego czasu chcę zacząć ćwiczyć. Nie mam żadnego sprzętu ale na sam początek myślę, że dam radę.
Na początku chcę się skupić na rękach i zrzuceniu brzucha, wiadomka nogi też muszą być ale.. Dodam, że połącze to z bieganiem. Ćwiczenia myślę znajde na necie. Najważniejsza teraz dieta jak ja ułożyć ile węgli, białka, amino itd? Wiadomo regularnie 4-5 razy dziennie. Jakbyście pomogli stawiam browar... Tzn wodę ;)
Pjontka